SER: Weto wobec Ceballosa w kadrze Hiszpanii dobiegło końca

Carlo Ancelotti w ostatnich tygodniach nie tylko potrafił odpowiednio zmotywować swoich zawodników, ale także przywrócił do formy piłkarzy takiej klasy jak Mbappé, Tchouaméni czy Dani Ceballos. Hiszpan jest jedną z największych rewelacji tego sezonu. Wydawało się, że podobnie jak w poprzednich rozgrywkach, przypadnie mu jedynie marginalna rola, jednak stał się jednym z najlepszych graczy w drużynie. W rywalizacji o miejsce w wyjściowym składzie wyprzedził Eduardo Camavingę oraz Lukę Modricia.

Ceballos osiągnął najwyższą formę pod skrzydłami Ancelottiego. Otrzymane zaufanie sztabu szkoleniowego spłaca świetnymi występami, pełnymi zaangażowania i jakości, co sprawia, że kibice na Santiago Bernabéu nagradzają go gromkimi brawami. Jego rosnąca rola w zespole doprowadziła do dyskusji na temat jego potencjalnego powołania przez Luisa de la Fuente na nadchodzące mecze Ligi Narodów przeciwko Holandii, które odbędą się 20 i 23 marca.

Dani Ceballos – nowa opcja dla reprezentacji?
Antón Meana informuje, że pomocnik znajduje się na radarze selekcjonera, a Hiszpańska Federacja Piłkarska uważnie monitoruje jego sytuację i jest otwarta na jego powrót do kadry. Nie zawsze jednak tak było. Przez kilka miesięcy Dani Ceballos nie był brany pod uwagę przez Luisa de la Fuente ze względu na wewnętrzny incydent z Gavim. Według informacji podanych przez Relevo, zawodnik Barcelony nie pojawił się na sesji autografów podczas jednego ze zgrupowań, a gdy ta sytuacja wyciekła do mediów, w drużynie zaczęto doszukiwać się winnego przecieku. Dodatkowo pojawiły się informacje podważające postawę Gaviego, co jeszcze bardziej zaogniło atmosferę. W szatni uznano, że to Ceballos stoi za ujawnieniem tych doniesień, przez co stracił zaufanie grupy.

Kapitanowie kadry postanowili stanąć po stronie Gaviego, co skutkowało brakiem powołania dla Ceballosa na turniej finałowy Ligi Narodów 2023. Jego rola w reprezentacji stopniowo malała, aż w końcu całkowicie wypadł z kadry, zwłaszcza z powodu ograniczonej liczby minut w Realu Madryt. Teraz jednak sytuacja diametralnie się zmieniła, a powrót pomocnika do reprezentacji wydaje się coraz bardziej realny. Koledzy z kadry nie wracają już do tamtych wydarzeń i jeśli De la Fuente zdecyduje się na powołanie, Ceballos zostanie przyjęty jak pełnoprawny członek drużyny, podkreśla Antón Meana.

Jeśli spojrzeć na sytuację pod kątem sportowym, selekcjoner ma w środku pola pięciu niekwestionowanych faworytów: Zubimendiego, Pedriego, Baenę, Fábiana i Merino. Na ten moment większe szanse na powołanie mogą mieć także Casadó, Gavi i Sancet, ale nie zmienia to faktu, że Ceballos na nowo zaistniał w dyskusji. Jego obecność w kadrze na marcowe mecze nie byłaby zaskoczeniem – wszystko zależy od jego występów w najbliższych tygodniach.

Dziennikarze El Larguero skontaktowali się z Danim Ceballosem, który podtrzymuje swoją wersję wydarzeń z maja 2023 roku. Twierdzi, że nigdy nie miał problemów z Gavim i nadal utrzymuje, że zawsze odnosił się do kolegów z szacunkiem – i zamierza to robić także w przyszłości.