Advertisement Advertisement
Menu
/ relevo.com

Luís Figo pozostaje na afiszu nawet po zakończeniu kariery

Luís Figo jest jednym z piłkarzy, którzy po zakończeniu kariery mają głowę na karku. Dziennikarze Relevo postanowili prześledzić, jak wygląda życie byłego portugalskiego gwiazdora po zawieszeniu butów na kołku.

Foto: Luís Figo pozostaje na afiszu nawet po zakończeniu kariery
Luís Figo. (fot. Getty Images)


Luís Figo ma dziś 52 lata i wiedzie wygodny żywot po pełnej sukcesów karierze piłkarskiej. Kilka dni temu sam przyznał, że jego majątek znajduje się w przedziale od 20 do 50 milionów euro, czym może pochwalić się niewielu byłych zawodników. Części tej fortuny dorobił się już jednak po zaprzestaniu zawodowej gry w piłkę. Portugalczyk wciąż ma wielki potencjał marketingowy, a do tego umiał odnaleźć się w świecie biznesu i inwestycji. 

Jak wielu innych byłych graczy Figo zainwestował w nieruchomości. Posiada wiele lokali generujących pasywny przychód. Choć były zawodnik Barcelony i Realu Madryt mógłby teoretycznie leżeć do góry brzuchem do końca życia, to jednak wciąż woli bardziej intensywną codzienność i otwiera się na coraz to nowe sektory biznesu. Jest na przykład głównym udziałowcem w firmie górniczej wydobywającej minerały w Gwinei czy Senegalu. W 2022 roku kupił też akcje firmy Elgorriaga Brand z siedzibą w Ávili zajmującej się produkcją ciastek i czekolady, zdradza Relevo.

W ostatnim czasie Figo postawił też na branżę modową. Portugalczyk stworzył markę Luís Figo Brand wraz z Gandolfo Albanese. Wytwarza ona luksusową odzież z ekskluzywnych materiałów. Stąd też wysokie ceny produktów. Kurtki kosztują 885 euro, koszule 220, paski 270, a spodnie 429. Decyzja o tego typu inwestycji była bardzo osobista. Świat mody jest dla Figo czymś zupełnie nowym, co nie zmienia faktu, że chce on stanowić realną konkurencję dla innych luksusowych marek. 

Poza inwestycjami Figo korzysta też ze swojego wizerunku w celach reklamowych. Swoim nazwiskiem promuje on choćby EA Sports, The Macallan (whiskey), czy Uber Eats. Reklama ostatniej z wymienionych firm, w której pojawia się świńska głowa, bardzo szybko stała się hitem Internetu. Współpracuje również z marką zegarków Hublot wraz z Mourinho, Deschampsem, czy Samim Khedirą. Niezmiennie kontynuuje również relację z Nike, której sprzętu używał przez całą piłkarską karierę. Ostatnio udał się do Las Vegas, by reaktywować turniej The Cage. Nike chce w ten sposób pójść tropem Adidasa, który w podobny sposób wykorzystuje wizerunek Zidane'a, czy Beckhama. 

Legenda portugalskiej piłki nie zdystansowała się przy tym od sportu. Figo pełni funkcję jednego z doradców prezesa UEFA. Jego rola nie ogranicza się wyłącznie do bycia znaną twarzą, lecz także na faktycznym dzieleniu się spostrzeżeniami w wielu kwestiach. Nierzadko widujemy Figo w loży honorowej podczas meczów Ligi Mistrzów, czy turniejów reprezentacyjnych. Jest także stałym gościem podczas losowań i innych wydarzeń, wylicza Relevo

Co zaś robi w wolnym czasie? Figo nadal mieszka w Madrycie, konkretniej na luksusowym osiedlu Conde Orgaz, gdzie posiadłości mają również Zidane, czy Raúl. Utrzymuje też bardzo dobre relacje z byłymi kolegami z zespołu, jak Casillas, czy Roberto Carlos. Lubi chodzić po restauracjach i grać w golfa z biznesmenami i toreadorami. Figo jest prawdziwym maniakiem golfa, zapewniają bliscy byłego piłkarza. Na pole udaje się kilka razy w tygodniu. 

Były skrzydłowy pozostaje również bardzo aktywny na portalach społecznościowych, gdzie nieraz nie szczypie się w język. Kilkukrotnie wchodził w polemikę z politykami. Umie też dość ostro dementować doniesienia mediów. Jednemu z dziennikarzy potrafił napisać, że papier potwierdzający dziennikarskie wykształcenie znalazł w paczce płatków kukurydzianych. 

Figo niewątpliwie zdołał zatriumfować także po zawieszeniu butów na kołku. Jest on przykładem na to, jak wykorzystywać szanse dane przez sport w dalszym życiu. Kilkukrotnie jego zachowania budziły kontrowersje, ale on sam nic sobie z tego nie robi. Zawsze miał swoje zdanie. Na pewno nie należy spodziewać się jego rychłego zniknięcia z przestrzeni publicznej. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!