Anglia dumna z Bellinghamów
Jude Bellingham otrzymał powołanie do kadry na mecze Ligi Narodów, a jego młodszy brat dostał premierowe wezwanie na zgrupowanie reprezentacji Anglii U-21.
Jude Bellingham z bratem. (fot. Getty Images)
AS zauważa, że listopadowa przerwa na mecze reprezentacji będzie wyjątkowa dla rodziny Jude'a i Jobe'a Bellinghamów, ponieważ obaj bracia spotkali się ponownie w St. George's Park, siedzibie angielskiej reprezentacji, w ramach zgrupowań swoich kadr. Podczas gdy gwiazdor Realu Madryt jest jedną z czołowych postaci na najnowszej liście powołanych Lee Carsleya, czyli tymczasowego selekcjonera Lwów Albionu (zanim 1 stycznia rozpocznie się era Thomasa Tuchela), jego młodszy brat podąża wytyczoną mu ścieżką.
Jobe Bellingham ma 19 lat i został po raz pierwszy powołany do reprezentacji Anglii U-21. W tym sezonie błyszczy w Sunderlandzie, czyli obecnym liderze drugiej ligi angielskiej i pokazuje, że robi ogromne postępy. W Championship w obecnych rozgrywkach zaliczył 1138 minut, zdobył gola i dał dwie asysty. „Bracia Jude i Jobe w St. George's Park!” – pochwaliła się angielska federacja w mediach społecznościowych, publikując ich wspólne zdjęcie. Choć Jude Bellingham jest daleko od strzeleckich wyników z zeszłej kampanii, 21-letni pomocnik, któremu dziś (12 listopada) mijają cztery lata od debiutu w seniorskiej drużynie narodowej, przybywa na listopadowe zgrupowanie po świetnym meczu przeciwko Osasunie.
Jobe Bellingham może „odtworzyć” wzorowy rozwój swojego starszego brata poza Anglią. AS, powołując się na The Sun, donosi, że zawodnik Sunderlandu znalazł się na celowniku Borussiii Dortmund, której skauci mają w planach obserwować 19-latka w najbliższym czasie. Niemiecki zespół zapłacił Birmingham City w 2020 roku około 25 milionów euro za ściągnięcie Jude'a. Reszta jest już historią. Sunderland, jak podaje brytyjski dziennik, chciałby teraz za Jobe'a około 20 milionów funtów. Oprócz Borussii młodym ofensywnym pomocnikiem interesuje się też kilka drużyn z Premier League.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze