Advertisement
Menu
/ marca.com

Nieznana rzeczywistość Mbappé

Kylian Mbappé doświadcza w Realu Madryt zupełnie nieznanych wcześniej okoliczności. Od braku powoływań do reprezentacji Francji, przez gorsze liczby strzeleckie względem kolegów z zespołu, po utratę pozycji lidera w klubie.

Foto: Nieznana rzeczywistość Mbappé
Kylian Mbappé. (fot. Getty Images)

Dani Ceballos, Jesús Vallejo, Fran García, Ferland Mendy, Andrij Łunin, Endrick i… Kylian Mbappé. Francuski gwiazdor będzie jednym z niewielu zawodników, którzy w najbliższych dniach będą pracować w Valdebebas w trakcie rozpoczynającej się właśnie przerwy na reprezentacje. Ten niecodzienny obrazek w całej karierze 25-letniego atakującego jest najlepszym podsumowaniem tego, przez jaki okres obecnie przechodzi.

Mbappé jest przyzwyczajony do tego, że jeśli nie zmaga się z jakimikolwiek problemami zdrowotnymi, to zawsze znajduje się wśród tych zawodników, którzy cyklicznie wyjeżdżają na zgrupowania swoich reprezentacji. Tym razem jednak został w klubie po tym, jak selekcjoner Didier Deschamps nie powołał go na dwa najbliższe mecze kadry Les Bleus. W Realu Madryt taki ruch jest odbierany jako coś pozytywnego, ponieważ Francuz może się odciąć od zgiełku medialnego i skupić się na spokojnej pracy w poszukiwaniu swojej najlepszej wersji. Inną kwestią jest jednak to, co tak naprawdę o tym wszystkim myśli sam Kylian.

Brak wyjazdu na zgrupowanie reprezentacji nie jest jedyną sytuacją, do której Mbappé może być nieprzyzwyczajony. Tą drugą jest brak roli najbardziej bramkostrzelnego zawodnika swojego zespołu. Francuz już od dłuższego czasu nie miał w swoich drużynach mocnej konkurencji, jeśli chodzi o liczby strzeleckie. W PSG nie dawał w tym aspekcie większych szans swoim kolegom praktycznie od momentu transferu w 2017 roku. Jeszcze w pierwszym sezonie nie dał rady przebić 40 bramek Edinsona Cavaniego, ale później nie było już na niego mocnych. W sezonie 2018/19 ani urugwajski napastnik, ani Neymar nie zbliżyli się do jego 39 bramek, a kolejne lata to już regularne tytuły króla strzelców zarówno w samym PSG, jak i w całej lidze francuskiej.

Za Viníciusem
Teraz, trzy miesiące po rozpoczęciu sezonu, nie jest najlepszym strzelcem Realu Madryt, w którym przewodzi Vinícius. Dwa ostatnie hat-tricki w wykonaniu Brazylijczyka pozwoliły mu zdecydowanie odskoczyć w klasyfikacji – ma obecnie na koncie dwanaście bramek do ośmiu w wykonaniu Mbappé, który notuje do tego passę czterech meczów z rzędu bez gola. Ostatnie trafienie Francuza miało miejsce 19 października w meczu z Celtą Vigo i od tamtej pory pozostawał na zero w starciach z Borussią Dortmund, Barceloną, Milanem i Osasuną. Kylian jest ewidentnie zablokowany i dostrzega to również Carlo Ancelotti, który w sobotnie popołudnie na Santiago Bernabéu specjalnie trzymał go do samego końca na boisku, aby spróbował się przełamać. Bezskutecznie.

Inna nieznana dotychczas okoliczność dla Mbappé wiąże się z utratą roli niekwestionowanego lidera zespołu. W PSG to on był niezaprzeczalną twarzą klubu, a teraz w Realu Madryt pozostaje na razie w cieniu Viníciusa, a o uznanie wśród madridismo musi też walczyć z takimi zawodnikami jak Jude Bellingham, Fede Valverde, Rodrygo, Thibaut Courtois, Antonio Rüdiger czy Luka Modrić. Konstelacja gwiazd, w której Kylian jest tylko jednym z wielu.

Mbappé stara się wobec tego wszystkiego zachowywać spokój w otoczeniu rodziny, która podtrzymuje go na duchu zapewniając, że to wszystko to tylko kwestia czasu. Podobne nastawienie wobec tej sytuacji mają również jego koledzy z zespołu i Carlo Ancelotti. W ostatnich dniach Francuza szczególnie starają się wspierać jeden z jego najlepszych kolegów w szeregach Królewskich, Brahim Díaz, oraz rodacy, Eduardo Camavinga, Aurélien Tchouaméni i Ferland Mendy. Wszyscy utrzymują niezachwianą wiarę w to, że będzie jeszcze odgrywał kluczową rolę przy zdobywaniu trofeów.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!