AS: Tchouaméni pierwszym wyborem na środek obrony
Pomocnik wraca do zdrowia po skręceniu kostki i Ancelotti chce, by stworzył z Rüdigerem parę podstawowych stoperów.
Aurélien Tchouaméni podczas meczu. (fot. Getty Images)
W kadrze, którą miał do dyspozycji przed sezonem Carlo Ancelotti Tchouaméni był postrzegany zawodnik mogący w trudnej sytuacji zagrać w środku obrony. „Mamy tam zasoby. Bardzo dobrych wychowanków, takich jak Asencio, a w nagłych przypadkach mamy także Tchouaméniego” – powiedział pod koniec sierpnia trener, zapytany o zakontraktowanie nowego środkowego obrońcy.
Kiedy jednak nadszedł pierwszy cios w postaci kontuzji Militão, szkoleniowiec Los Blancos również zmagał się z nieobecnością Auréliena i musiał postawić właśnie na Asencio, choć plan działania się nie zmienił. AS stwierdza, że Tchouaméni będzie grał jako stoper po powrocie po kontuzji i zimowe okienko ani nawet powrót Alaby mogą go z tej pozycji nie wykurzyć.
Francuz wraca do zdrowia po kontuzji kostki, której doznał w spotkaniu z Milanem. Wszystko wskazuje na to, że przegapi jeszcze co najmniej trzy mecze. Będą to pojedynki z Leganés, Liverpoolem i Getafe. Powinien być gotowy na starcie z Athletikiem (4 grudnia) lub Gironą (7 grudnia).
Choć kontuzje są nieodłączną częścią tego sportu, sytuacja w linii defensywnej jest już krytyczna. Ancelotti miał jako swoją wyjściową parę Militão z Rüdigerem. Vallejo nie wchodzi w grę, więc aż do powrotu Alaby, Tchouaméni był następny w kolejce. A potem szkółka. Jednak kontuzje zaatakowały także La Fábrikę. Carletto zabrał Joana Martíneza, Jacobo Ramóna i Raúla Asencio na okres przygotowawczy do Stanów Zjednoczonych. Pierwszy zerwał więzadło krzyżowe wkrótce po powrocie z USA, a drugi stał się ofiarą dwóch kontuzji mięśniowych. W barwach Castilli mógł do tej pory rozegrać tylko jeden mecz.
AS przypomina, że na razie Ancelotti musiał wystawiać Tchouaméniego jako stopera jedynie w dwóch meczach… i niecałej połowie kolejnego. Francuz grał w tej roli od pierwszych minut na Bernabéu przeciwko Espanyolowi (4:1) i Villarrealowi (2:0). Za każdym razem towarzyszył mu Militão, którego z Lille zastąpił, gdy ten opuścił boisko w drugiej połowie z powodu problemów mięśniowych. W zeszłym sezonie natomiast reprezentant Trójkolorowych rozegrał dziesięć meczów jako środkowy obrońca... a Real nie przegrał żadnego z nich, notując siedem wygranych i trzy remisy. W pierwszych pięciu spotkaniach, które Tchouaméni rozegrał na pozycji stopera, drużyna Ancelottiego nie straciła ani jednej bramki.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze