Advertisement
Menu

La Roja w finale!

W pierwszym półfinale Mistrzostw Europy Hiszpania wygrała z Francją 2:1. Bramki dla zwycięzców zdobyli Lamine Yamal i Dani Olmo. Trafienie dla Trójkolorowych zaliczył Randal Kolo Muani.

Foto: La Roja w finale!
Dani Olmo i spółka świętują zdobycie gola na 2:1. (fot. Getty Images)

Żaden z selekcjonerów nie zaskoczył wyjściową jedenastką i obaj postawili dokładnie na takie zestawienia, jakich spodziewały się media w Hiszpanii i Francji. Les Bleus lepiej weszli w to spotkanie i wykorzystali już swoją pierwszą okazję. Kylian Mbappé – już bez maski – dograł na głowę Randala Kolo Muaniego, a napastnik Paris Saint-Germain pokonał Unaia Simóna. Był to pierwszy gol Francuzów na tym turnieju, który nie padł po samobóju lub z rzutu karnego.

Hiszpania nawet przed golem na 0:1 miała świetną szansę, ale Fabián z bliska uderzył nad bramką. Trafienie Trójkolorowych nie podłamało podopiecznych Luisa de la Fuente, a konkretnie: nie podłamało Lamine Yamala. 16-latek łatwo zgubił Rabiot i popisał się fenomenalnym uderzeniem zza pola karnego. Mike Maignan nie miał żadnych szans. Francja nie potrafiła otrząsnąć się po utracie gola tak szybko jak wcześniej Hiszpania. Cztery minuty po wyrównaniu La Roja wyszła na prowadzenie. Niefortunne wybicie piłki przez Salibę, pasywność Tchouaméniego i błysk Daniego Olmo przyniosły trafienie na 2:1. Piłka po drodze odbiła się jeszcze od Koundé, choć niewykluczone, że nawet bez jego niefortunnej interwencji znalazłaby się w siatce.

Druga połowa nie przyniosła tak dużej piłkarskiej jakości. Francja przeważała, a Hiszpania mądrze broniła. Grę Les Bleus nieco ożywił Eduardo Camavinga, ale poczynania drużynowe przypominały raczej walenie głową w mur. Ostatecznie Deschamps odkurzył nawet Oliviera Giroud. To jednak nie przyniosło ani poprawy gry, ani sytuacji podbramkowych. W drugiej połowie ofensywa Francji tradycyjnie – jak niemal w każdym meczu tego turnieju – zawiodła. Zawiedli też gracze Realu, którzy założyli dziś białe koszulki.

Francja odpada jako jeden z najgorszych półfinalistów wielkich turniejów ostatnich lat. Oby takich zespołów było na tym etapie rozgrywek jak najmniej. I oby gracze Realu Madryt jak najszybciej się odbudowali i pokazali swoje najlepsze oblicze w Realu Madryt. Pod skrzydłami Carlo Ancelottiego jest na to na pewno większa szansa niż w zespole Didiera Deschamps, którego czas po prostu dobiegł końca.

Hiszpania – Francja 2:1 (2:1)
0:1 Kolo Muani 9' (asysta: Mbappé)
1:1 Yamal 21'
2:1 Olmo 25' 

Hiszpania: Unai Simón; Navas (58' Vivian), Nacho, Laporte, Cucurella; Rodri, Fabián; Yamal (90'+3' Ferran), Olmo (76' Merino), N. Williams (90'+3' Zubimendi); Morata (76' Oyarzabal)
Francja: Maignan; Koundé, Upamecano, Saliba, Theo; Tchouaméni, Kanté (62' Griezmann), Rabiot (62' Camavinga); Dembélé (79' Giroud), Kolo Muani (62' Barcola), Mbappé

MVP: Lamine Yamal

* * *

Półfinały EURO
9 lipca, 21:00 – Hiszpania 2:1 Francja
10 lipca, 21:00 – Anglia vs Holandia

FINAŁ – 14 lipca, 21:00

 * * *

Sprawdź ofertę naszego partnera VIVUS, który oferuje pierwszą pożyczkę nawet do 3000 zł z RRSO 0%, gdzie na spłatę masz aż 61 dni!

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!