Advertisement
Menu
/ lequipe.fr

Mbappé czeka na reakcję kibiców PSG

Kylian Mbappé rozegra dzisiaj pierwszy domowy mecz od ogłoszenia informacji, że opuści klub po zakończeniu sezonu. Wszyscy czekają na reakcję kibiców w Parku Książąt, a L’Équipe podkreśla, że Francuz przygotowywał się na ten moment od kilku tygodni, bo wiedział dużo wcześniej, że opuści Paryż.

Foto: Mbappé czeka na reakcję kibiców PSG
Kylian Mbappé czeka na oklaski. (fot. Getty Images)

Kiedy Kylian Mbappé podjął decyzję o odejściu z Paris Saint-Germain? Czy wydarzyło się w trakcie rodzinnej podróży do Laponii pod koniec grudnia? A może wcześniej? Może już latem, gdy do mediów wypuszczono słynny list zawodnika do klubu? Dokładną datę znają tylko jego najbliżsi, ale L’Équipe stwierdza: decyzja nie jest świeża. Dziennik analizuje, że gdy Francuz wyszedł do mediów 3 stycznia po meczu z Toulouse i powiedział, że ciągle nie podjął decyzji, to mijał się z prawdą.

Co więcej, gazeta informuje, że już w końcówce grudnia 25-latek doszedł do wstępnego porozumienia z Realem Madryt i wiedział, że jego przyszłość znajduje się poza Paryżem. L’Équipe twierdzi, że na początku roku mistrz świata z 2018 roku już planował grę w Realu Madryt z takimi szczegółami, jak numer na koszulce czy ustawienie w dwójce atakujących. Publicznie opóźnił jednak ogłoszenie decyzji nie tylko, by nie tworzyć telenoweli z transferem jeszcze w styczniu, ale także po to, by odpowiednio przygotować opinię publiczną w Paryżu i we Francji na ten krok poprzez odpowiednie zabiegi medialne. Stąd styczniowy wywiad z mamą o ich fundacji czy wypuszczanie określonych przekazów do mediów.

Pierwszy test nadchodzi już dzisiaj w pierwszym domowym meczu PSG od wypuszczenia informacji o decyzji Mbappé w sprawie opuszczenia klubu. Sam piłkarz przygotowywał grunt pod to spotkanie od kilku tygodni. Na sobotniej otwartej części treningu atakujący był bardzo zrelaksowany, ale gazeta podkreśla, że 25-latek niecierpliwie czeka na reakcję kibiców z Parku Książąt na wiadomość o jego odejściu. W Paryżu w tych dniach komentarze w tej sprawie były różne: od złości przez rozczarowanie po zrozumienie. Niektórzy są też już po prostu zmęczeni całą telenowelą. Kto najgłośniej wyrazi dzisiaj swoje emocje?

Dziennik podkreśla, że przy tym wszystkim nie należy spodziewać się negatywnego ekstremum, bo obóz Mbappé przez te lata zbudował dobrą relację z grupą Collectif Ultra Paris, która zarządza dopingiem na stadionie. CUP zakazało swoim członkom gwizdania na Francuza i nakazało poczekać na oficjalne komunikaty w jego sprawie. Ultrasi spodziewali się, że atakujący w tym roku opuści Paryż i zaczęto rozmawiać nawet o złożeniu hołdu zawodnikowi na koniec sezonu, ale nie podjęto jeszcze w tej sprawie żadnej decyzji. Ciągle pozostaje kilka miesięcy gry i Mbappé ma szansę na stworzenie dodatkowej historii w PSG ponad już strzelonymi 244 golami i zdobytymi trofeami.

Przede wszystkim kibice czekają na występy Francuza w Lidze Mistrzów. Nie mówi się o zdobyciu tytuły, ale emocjonujące mecze, które przeszłyby do historii, mogą nadać jeszcze większy wymiar historii Kyliana w PSG. Sam piłkarz wie o tym najlepiej i zaczyna nad tym pracę już od dzisiaj.

Mecz z PSG ze Stade Rennais rozpocznie się o godzinie 17:05, a w Polsce będzie można obejrzeć go na kanale CANAL+ Sport 2 oraz Eleven Sports 3 w serwisie CANAL+ Online.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!