Shane Larkin blisko Realu Madryt
Królewscy mogą latem dokonać wielkiego wzmocnienia pozycji rozgrywającego. Klub porozumiał się z Larkinem, ale musi jeszcze dogadać się z Baskonią.
Fot. Getty Images
Real Madryt szykuje wielki transfer po zakończeniu sezonu. Jak informuje kataloński dziennik Mundo Deportivo, Królewscy doszli do porozumienia z Larkinem. Rozgrywający Efesu, razem z Vasilije Miciciem, poprowadzili turecki zespół do zwycięstwa w Eurolidze. 29-letni Shane Larkin miałby dołączyć do drużyny Laso po zakończeniu obecnego sezonu.
Operacja jeszcze nie jest zamknięta, ale rozmowy znajdują się na zaawansowanym etapie. Real Madryt porozumiał się już z samym zawodnikiem. Brakuje jeszcze drugiego niezbędnego elementu – rezygnacji przez Baskonię z praw do Larkina w Lidze Endesa. Rozgrywający występował w zespole z Vitorii w sezonie 2016/17. Od tamtej pory każdy hiszpański klub, który chciałby pozyskać tego gracza, musi najpierw dojść do porozumienia z Baskonią.
Finanse baskijskiego klubu mocno ucierpiały podczas pandemii, dlatego rozpoczęły się negocjacje z Realem Madryt, które mają na celu uzgodnienie kwoty rekompensaty za rezygnację z praw do Larkina. Przyjście takiego gracza do stolicy Hiszpanii byłoby wielkim posunięciem i mogłoby wymusić odejście Nigela Williamsa-Gossa lub Thomasa Heurtela. Obaj trafili do Madrytu latem. Amerykanin podpisał dwuletnią umowę, a Francuz – tylko roczną. Kontrakt Larkina z Efesem wygasa po obecnym sezonie, dlatego Turcy nie mają w tej sprawie nic do powiedzenia.
Larkin jest uważany za jednego z najlepszych rozgrywających w Europie. Mógłby być lekarstwem na braki, jakie doskwierają w tym sezonie drużynie Laso. Shane jest graczem, który stwarza różnicę poprzez swoją szybkość, umiejętność zdobywania punktów i wizję gry. W tym sezonie w Eurolidze zdobywa średnio 14,8 punktów (7. wynik w rozgrywkach) i notuje 3,1 zbiórki oraz 5,3 asysty na mecz. Rzuca ze skutecznością 55,7% za dwa punkty, 40,2% za trzy punkty i 93,4% z linii rzutów osobistych.
Odejście Larkina nie jest jedynym problemem Efesu. Obrońca tytułu niemal na pewno straci też Micicia. MVP ostatniego sezonu w Eurolidze już zakomunikował klubowi, że zamierza latem spróbować sił w NBA.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze