Coudet: Potrzebujemy wyników

To właśnie Celta Vigo będzie świadkiem powrotu Realu Madryt na Santiago Bernabéu.
Zagramy z Realem Madryt na jego własnym stadionie. To wielka drużyna z wielkim trenerem. Skupiamy się na tym, aby rozegrać wielki mecz i aby doprowadzić do tego, aby oni nie mieli swojego dnia.

Spodziewa się pan innego meczu niż w poprzednim sezonie?
Wszystko jest inne. Mecz rozegrany był w zupełnie innym miejscu, bez kibiców na trybunach. Wiele czynników się zmienia, ale na pewno nie zmieni się to, że naprzeciwko będziemy mieć zawodników o wielkiej jakości, dlatego musimy rozegrać jak najlepszy mecz.

Uważa pan, że ta Celta jest obecnie daleko od swojej najlepszej wersji?
Potrzebujemy wyników. Nie mamy wymarzonego początku sezonu, ale jednocześnie postawa drużyny nie była na jeden punkt. Nie zasłużyliśmy na porażkę ani z Atlético, ani z Athletikiem, ale samymi zasługami nie wspinasz się w tabeli. Od czwartej kolejki drużyny powinny być już ograne i zacząć wchodzić na swój najwyższy poziom. I my nie jesteśmy pod tym względem wyjątkiem. To proces, za którym stoi solidny projekt. Lubię wygrywać, chcę wygrywać, ale jednocześnie odczucia nie są takie, że powinniśmy mieć obecnie jeden punkt. Musimy dopracować pewne kwestie – stwarzamy sobie okazje, ale wcześniej nie mieliśmy aż tylu problemów ze zdobywaniem bramek. Gdy oddajesz w sumie 27 strzałów, a ostatecznie zagrożenie stwarzasz tylko przy dwóch z nich... Ciężko w to uwierzyć, ale tak się czasami zdarza.

Sama możliwość gry na Bernabéu to dodatkowa motywacja?
Zagramy z Realem Madryt, najlepszą drużyną na świecie. Na pewno będzie ciężko, ale zawsze staram się być optymistą i patrzeć na to wszystko w najlepszy możliwy sposób. Nie mam problemów ze statystykami, ale to prawda, że gdy na nie patrzysz, to okazują się tragiczne. Celta nie potrafi wygrać na stadionie Realu Madryt już od piętnastu lat. Postaramy się to zmienić i rozegrać wielki mecz.