Kartka z kalendarza: 20 marca
Pierwsza kartka z kalendarza, wygrane mecze ligowe, ostatni gol Sępa w Pucharze Europy i dramatyczne wydarzenia tuż obok parkietu. Co działo się 20 marca?
Fot. Getty Images
1955
66 lat temu Real Madryt pokonał u siebie Celtę Vigo 5:1. Bramkami solidarnie podzielili się wszyscy napastnicy Królewskich – Rial, Di Stéfano, Molowny, Roque Olsen i Gento. Było to 300. zwycięstwo Los Blancos w historii rozgrywek La Ligi.
1973
48 lat temu urodził się Jaime Sánchez Fernández, zawodnik Realu Madryt w latach 1997–1999. Rozegrał 66 meczów. Wystąpił też w finale Ligi Mistrzów w 1998 roku przeciwko Juventusowi. Wszedł wówczas na boisko w 81. minucie, zmienił Fernando Morientesa. Z Królewskimi poza Pucharem Europy sięgnął po Puchar Interkontynentalny i Superpuchar Hiszpanii.
1991
30 lat temu Real Madryt przegrał u siebie ze Spartakiem Moskwa 1:3 i odpadł z Pucharu Europy. Jedyne trafienie dla Królewskich zanotował Emilio Butragueño. Było to ostatnie jego trafienie w najbardziej prestiżowych rozgrywkach w Europie. Skrót tego meczu możecie obejrzeć tutaj.
1991
30 lat temu w pierwszym meczu finału Pucharu Korača rozgrywanym w Madrycie koszykarze Realu przegrali z Clear Pallacanestro Cantù 71:73. Najwięcej punktów dla Królewskich zdobyli Carl Herrera (19) i Chechu Biriukov (18). W 17. minucie meczu doszło do dramatycznego wydarzenia. Szkoleniowiec Realu, Ignacio Pinedo, który zaledwie trzy tygodnie wcześniej zastapił zwolnionego Wayne Brabendera, miał rozległy zawał serca i został przetransportowany do szpitala. Przez pięć miesięcy przebywał w głębokiej śpiączce i zmarł 16 sierpnia 1991 roku. Była to dla niego druga przygoda na trenerskiej ławce Realu. Po raz pierwszy prowadził drużynę Los Blancos w latach 1954–1958. Wygrał dwa mistrzostwa Hiszpanii i Puchar Hiszpanii.
1996
25 lat temu Real Madryt udał się do Turynu, by na Stadio delle Alpi bronić jednobramkowej zaliczki z pierwszego meczu ćwierćfinałowego Ligi Mistrzów. Mecz obfitował w wiele spięć pomiędzy zawodnikami. Obie drużyny kończyły rywalizację w dziesięciu (czerwone kartki otrzymali Alkorta i Torricelli), ale lepsi okazali się gospodarze. Po bramkach Del Piero i Padovano Juventus zameldował się w półfinale Ligi Mistrzów.
2002
Dziewiętnaście lat temu Javier Portillo zadebiutował w Lidze Mistrzów. W ostatnim meczu drugiej fazy grupowej Real Madryt zremisował z Panathinaikosem 2:2, a drugą bramkę dla Królewskich zdobył właśnie wychowanek. Pierwszego gola strzelił Fernando Morientes. Skrót tego meczu możecie obejrzeć tutaj.
2010
Jedenaście lat temu Real Madryt wygrał u siebie ze Sportingiem Gijón 3:1. Asturyjczycy wyszli na prowadzenie na początku drugiej połowy, ale Królewscy przeprowadzili szybką remontadę i kwadrans po trafieniu gości prowadzili już dwiema bramkami. Trafienia dla drużyny prowadzonej przez Manuela Pellegriniego zanotowali Rafael van der Vaart, Xabi Alonso i Gonzalo Higuaín. Skrót tego meczu można obejrzeć tutaj.
Skład Realu Madryt: Casillas; Arbeloa, Ramos, Garay, Marcelo; L. Diarra (46' Guti), Alonso, Granero (70' Gago), Van der Vaart (73' Raúl); Cristiano, Higuaín. Trener: Manuel Pellegrini.
2016
Pięć lat temu Real Madryt prowadzony przez Zinédine'a Zidane'a wygrał u siebie z Sevillą 4:0 po golach Karima Benzemy, Cristiano Ronaldo, Garetha Bale'a i Jesé Rodrígueza. W zespole przeciwnika grali wówczas José Antonio Reyes czy Grzegorz Krychowiak. Ten pierwszy sprokurował nawet rzut karny, ale CR7 nie potrafił zamienić go na gola. Jeszcze w pierwsej połowie taką samą szansę zmarnował Kévin Gameiro. Jego intencje wyczuł wówczas Keylor Navas. Skrót tego meczu można obejrzeć tutaj.
Skład Realu Madryt: Keylor; Danilo, Varane, Nacho, Marcelo; Kroos, Casemiro (76' James), Modrić; Bale (70' Jesé), Benzema (81' Isco), Cristiano. Trener: Zinédine Zidane.
2020
Rok temu po raz pierwszy na portalu pojawił się artykuł z serii „Kartka z kalendarza”. Na 365 dniach i 365 newsach się nie zatrzymujemy. Przez rok doszło mnóstwo nowych wydarzeń, a o wielu po prostu nie wspomnieliśmy. Po takim czasie dysponujemy jeszcze lepszymi źródłami (ogromne podziękowania dla Krzysztofa Michalika), więc nie zamierzamy się na tym zatrzymywać. Dziękujemy, że jesteście z nami.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze