Rodrygo: Benzema to najlepszy piłkarz na świecie
Reporterzy oficjalnego portalu światowej federacji piłkarskiej porozmawiali z Rodrygo, który podzielił się spostrzeżeniami na temat rozgrywek klubowych i reprezentacyjnych. Poniżej możecie zapoznać się z jego słowami.
Fot. Getty Images
Istnieje plotka, według której prawy obrońca Mirassol otrzymał pewne szczególne porady przed kryciem Neymara, który występował w Santosie…
(śmiech) Byłem w juniorskiej drużynie Santosu, więc oglądałem wszystkie mecze Neymara. Widziałem wiele różnych ruchów, wiedziałem, jak trudne jest jego krycie. Miałem tylko 11 lat, ale powiedziałem tacie, żeby uważał, ponieważ Neymar zrobiłby ten ruch, a później tę sztuczkę. Mój tata zagrał dobry mecz, więc może te porady dzieciaka nie były takie złe!
Kto był twoim idolem, gdy dorastałeś?
Zawsze lubiłem Neymara, Robinho czy Cristiano Ronaldo, ale moim największym bohaterem był mój tata. Uwielbiałem chodzić na jego mecze i go oglądać. Było mi przykro, gdy byliśmy rozdzieleni z powodu piłki nożnej, ale czasami zmienialiśmy miejsce zamieszkania, żeby być z nim. To się zmieniło, gdy dołączyłem do Santosu.
Co myślisz o Neymarze?
Absolutnie genialny jako piłkarz, wyjątkowy gracz. Jest niesamowitą osobą. Spędziliśmy razem mało czasu, miał na mnie wielki wpływ.
Marzyłeś o występie na mistrzostwach świata?
Od kiedy tylko zrozumiałem, czym jest piłka nożna. Mundial to w Brazylii coś niesamowitego. Pamiętam, gdy byłem mały i ulice były pomalowane na kolory Brazylii. Zbiera się cała rodzina, żeby oglądać mecze, każdy fanatycznie wspiera Seleção. Jest mnóstwo pięknych chwil. Teraz chcę być jednym z tych, których oglądałem. Brazylia ma tak wielu świetnych piłkarzy, jest wielka konkurencja. Codziennie robię jednak wszystko, co w mojej mocy, by tak się stało. Od kiedy zacząłem profesjonalnie grać w piłkę w wieku 16 lat, zawsze słuchałem, co mówili mi trenerzy, próbowałem wsiąknąć w ich rady i uczyć się od kolegów z zespołu. Jestem wdzięczny im wszystkim za pomoc w tym, dokąd dotarłem, ale będę nadal próbować i się uczyć, poprawiać się, by spełnić moje marzenie o mundialu.
Bycie obunożnym i możliwość gry na kilku pozycjach może ci pomóc. Czy to talent, czy coś, nad czym pracujesz?
Myślę, że mam naturalne predyspozycje, ale to było bardziej związane z moim tatą i doskonaleniem się. Od kiedy byłem mały, tata kazał mi strzelać i kontrolować piłkę obiema nogami. Dużo trenowałem moją słabszą nogę i dzień po dniu stawałem się coraz bardziej obunożny.
Kto – poza Brazylią – kto ma według ciebie największe szanse na zwycięstwo w Katarze?
Myślę, że Hiszpania albo Francja. Mają bardzo mocne zespoły. Portugalia też buduje bardzo dobrą drużynę.
Wspomniałeś o tym, że Cristiano Ronaldo był twoim idolem. W 2018 roku Real Madryt cię pozyskał i sprzedał jego. Żałujesz, że nie miałeś okazji grać z nim?
Nie. Jestem zadowolony, że spełniłem marzenie i jestem w Realu Madryt. Zawsze śledziłem karierę Cristiano, oglądałem go, gdy robił cudowne rzeczy w Realu. Byłoby świetnie grać obok niego, ale jestem bardzo szczęśliwy, spełniając marzenie, będąc piłkarzem Królewskich.
Co myślisz o Casemiro?
Casa to fenomen. Bardzo mi pomógł, od kiedy tu przybyłem. Jest świetnym człowiekiem. Oglądałem go wcześniej w telewizji i uważałem go za wielkiego gracza, ale jest jeszcze lepszy, niż myślałem. Casemiro to bez wątpienia najlepszy defensywny pomocnik świata.
Dobrze ci idzie w Lidze Mistrzów. Musisz być z siebie zadowolony.
Na pewno. Mam to szczęście, że w każdym meczu w tych rozgrywkach byłem w stanie strzelić gola, zaliczyć asystę albo dobrze grać i pomóc zespołowi. Jesteśmy zadowoleni z awansu do ćwierćfinału, ale naszym celem jest zwycięstwo w finale. W tym roku nie jesteśmy faworytem, ale wierzę, że możemy wygrać Champions League.
Następny będzie Liverpool…
Im dalej jesteś w rozgrywkach, tym jest trudniej. W tej fazie wszystkie zespoły są bardzo mocne. Liverpool też. To będą na pewno dwa świetne mecze, równe. Real i Liverpool to zawsze wielkie starcia pomiędzy gigantami światowego futbolu. Dobrze pamiętam finał z 2018 roku, nawet mocno wspierałem wtedy Real. To był wyjątkowy finał, który zapadł w pamięci.
Real jest trzeci w La Lidze, sześć punktów za Atlético. Wierzysz, że możecie wygrać tytuł?
Bez wątpienia. W grze jest jeszcze wiele punktów. Ciężko pracujemy. W zeszłym roku byliśmy za Barceloną, ale mieliśmy passę zwycięstw i sięgnęliśmy po tytuł. Musimy jeszcze raz zrobić to samo. Ten zespół będzie walczyć i ma wielkie umiejętności. Myślę, że wszystko przyjdzie w odpowiednim czasie i mamy wielką szansę na zdobycie mistrzostwa.
Niedługo Real Madryt zagra z Barceloną. Jak to jest zagrać w Klasyku?
To niezwykłe uczucie. Mniej więcej tydzień wcześniej zaczynasz to czuć. Każdy, kto lubi piłkę nożną, zawsze marzył o graniu w tym meczu. Świat patrzy. Niesamowicie jest grać w spotkaniu o takim wymiarze.
Kto według ciebie jest najlepszym piłkarzem na świecie?
Benzema. Jest wyjątkowym piłkarzem. Ma niesamowity sezon, poprzedni też był wyjątkowy. Miał ich wiele w ciągu całej kariery. Gra z nim jest wielkim zaszczytem. Cieszę się, mogąc obsługiwać go podaniami. Jego wykończenie jest wspaniałe. Jest też w porządku gościem.
Co lubisz robić w wolnym czasie?
Lubię spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi, wyjść do restauracji, grać na ukulele, w tenisa stołowego i koszykówkę. Lubię też oglądać NBA. Jestem fanem Stephena Curry'ego, Kevina Duranta i LeBrona.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze