Zadanie wykonane
W zaległym spotkaniu Real Madryt pokonał Murcię i dopisał do dorobku 19 wygraną w 20 meczach. Królewscy rozegrali słabszą pierwszą połowę, ale wszystko nadrobili po przerwie.
Fot. Getty Images
Real Madryt wywiązał się ze swoich zadań i pokonał UCAM Murcia w zaległym spotkaniu w ramach 19. kolejki Ligi Endesa. Królewscy słabo weszli w mecz, ale byli w stanie odmienić grę w drugiej połowie. W ostatecznym rozrachunku, świetnie spisała się pierwsza piątka, którą Pablo Laso posłał na parkiet. Najlepszy był, co staje się normą, Edy Tavares. Zawodnik z Republiki Zielonego Przylądka do 16 punktów dołożył aż 15 zbiórek. Sporo z ławki wniósł natomiast Sergio Llull.
W niedzielę Murcia rozegrała bardzo dobrą pierwszą połowę meczu z Barceloną. Początek starcia z Realem Madryt również taki był. Królewscy ani razu w tej części nie znajdowali się na prowadzeniu, lecz cały czas oglądali plecy rywali. Defensywa spisywała się słabo i po raz pierwszy od dawna pozwoliła przeciwnikowi na uzbieranie 32 punktów w ciągu jednej kwarty (24:32).
Chwilowa poprawa nadeszła na początku drugiej części. Seria 11:2 pozwoliła Blancos wyjść na prowadzenie po raz pierwszy w tym spotkaniu. Trwało to jednak zaledwie chwilę, bo Murcia odbudowała swoją pozycję. W ekipie gości świetnie spisywał się Frankamp, ale Królewscy wyraźnie przegrywali też walkę pod tablicami. Gdy Pablo Laso poprosił o czas, kazał asystentowi przeczytać statystykę zbiórek każdego z graczy. To samo w sobie stanowiło podsumowanie ich gry. W połowie meczu Murcia prowadziła 51:47.
Po zmianie stron zmienił się również obraz gry. Real Madryt wziął się do roboty i szybko odzyskał prowadzenie, którego nie oddał już do końca spotkania. Królewscy poprawili się przede wszystkim przy zbiórkach. W tym fragmencie meczu to oni górowali nad rywalami pod tablicami. Oczywiście kluczowy w tym wszystkim był Tavares, który zebrał w trzeciej kwarcie aż 7 piłek. Dodając do tego skuteczność w rzutach z dystansu Rudy’ego i Causeura, madrytczykom udało się zamknąć pierwsze 30 minut prowadzeniem 73:60.
W ostatniej części Murcia starała się nawiązać rywalizację, ale brakowało jej do tego umiejętności. Tylko przez chwilę przewaga Realu Madryt była mniejsza niż bezpieczne 10 punktów. Tavares z Deckiem byli nie do zatrzymania w ofensywie i gościom nie pomogła nawet znakomita gra Radovicia. Real Madryt dopisał do dorobku kolejne zwycięstwo i umocnił się na prowadzeniu w Lidze Endesa.
98 – Real Madryt (24+23+26+25): Causeur (11), Alocén (10), Deck (14), Garuba (10), Tavares (16), Rudy (8), Abalde (3), Tyus (0), Llull (14), Thompkins (4), Taylor (8).
87 – UCAM Murcia (32+19+9+27): Radović (24), Lima (4), Strawberry (6), Rojas (0), Frankamp (20), Davis (18), Townes (0), Webb (12), Bellas (3), Jok (0), Cățe (0).
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze