Lucas i Rodrygo naciskają na Asensio

Niezwykle ważny zwycięski mecz z Interem Mediolan miał kilku bohaterów. Los chciał, że dwóch z nich to zawodnicy, którzy rywalizują o miejsce w składzie bezpośrednio z Marco Asensio, który już jakiś czas temu zakończył rehabilitację po poważnej kontuzji kolana i z którym klub wciąż wiąże duże nadzieje. Rywalami 24-letniego Hiszpana o obsadę prawego skrzydła w ofensywnym tridente Zinédine'a Zidane'a są Lucas Vázquez i Rodrygo, którzy w ostatnią środę na San Siro pokazali się z bardzo dobrej strony.

Asensio cały mecz z Interem przesiedział na ławce rezerwowych. W drugiej połowie Zizou wolał postawić na Viníciusa i właśnie Rodrygo, który pierwszy kontakt z piłką od razu zamienił na bramkę. I to po asyście Lucasa. Kilka dni wcześniej przy okazji wyjazdowego starcia z Villarrealem Asensio również nie znalazł się w pierwszym składzie Królewskich. Co prawda, tamtego dnia pojawił się na boisku, ale jedynie na pięć minut, zmieniając Mariano.

Dwa ostatnie spotkania sprawiły, że Marco ponownie znalazł się pod lupą. Zarówno dyrekcja klubu, jak i madridistas nie tracą w niego wiary, ale fakty są takie, że ewidentnie coś stoi na przeszkodzie do szczęśliwego zakończenia. Pewne oznaki zniecierpliwienia zaczyna z kolei okazywać Zidane, który powoli udowadnia, że przed Hiszpanem w rywalizacji o miejsce w składzie jest coraz więcej innych zawodników. Asensio jak najszybciej potrzebuje ponadprzeciętnego  występu, aby odzyskać pewność siebie i chociaż w jakimkolwiek stopniu odpowiedzieć na ostatnie ruchy Lucasa i Rodrygo, którzy udowadniają, że nie zamierzają łatwo odpuścić.