Nacho wyprzedza Militão
Nacho zanotował bardzo dobry występ w meczu z Interem Mediolan. Wydaje się, że wychowanek wyprzedził Militão i awansował na trzecie miejsce w hierarchii stoperów.
Fot. Getty Images
Ostatniego lata Nacho poważnie rozważał opuszczenie Realu Madryt. Przez całą swoją karierę bronił barw jednego klubu i wszystko wskazywało na to, że w wieku 30 lat w hierarchii stoperów spadł na dopiero czwarte miejsce. Transfer Édera Militão, za którego Królewscy zapłacili w 2019 roku 50 milionów euro, sprawił, że wychowanek mógł liczyć na coraz mniej minut. Nie dziwi zatem fakt, że jeszcze kilka miesięcy temu najlepszą dla niego opcją wydawała się zmiana zespołu.
Ostatecznie jednak został, gdyż Zinédine Zidane docenia jego uniwersalność na boisku. I Nacho, który zawsze wykazywał się pracowitością i zaangażowaniem, zacisnął zęby i postanowił powalczyć o swoje miejsce w składzie. W ostatnią środę pod nieobecność Sergio Ramosa i wyżej wspomnianego Militão otrzymał szansę na grę w ważnym meczu na wielkiej arenie. I po raz kolejny nie zawiódł. 30-letni Hiszpan był jednym z najbardziej wyróżniających się zawodników Królewskich w zwycięskim starciu na San Siro.
Nacho pokazał się z bardzo dobrej strony zarówno w defensywie, jak i ofensywie. Ten pierwszy aspekt można skwitować krótko – podopieczni Zizou zachowali czyste konto mimo to, że naprzeciwko mieli takich napastników jak Romelu Lukaku i Lautaro Martínez. Wychowanek Królewskich na przestrzeni 90 minut wygrał w sumie 77% pojedynków indywidualnych, zanotował sześć odbiorów i popełnił tylko jeden faul. Z drugiej strony to właśnie po przewinieniu na nim został podyktowany rzut karny, który na bramkę zamienił Eden Hazard. Jednocześnie na 50 prób zanotował 45 celnych podań (skuteczność na poziomie 90%).
Mając to wszystko na uwadze, wiele wskazuje na to, że Nacho powoli odjeżdża Militão. Jak do tej pory, gdy Brazylijczyk otrzymywał szansę na grę od pierwszej minuty w ważnym meczu, to zazwyczaj zawodził. Przypadek Hiszpana wygląda zupełnie inaczej – praktycznie zawsze staje na wysokości zadania i można na niego liczyć nawet w tych najtrudniejszych chwilach. I teraz w hierarchii stoperów prawdopodobnie awansował już na trzecie miejsce.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze