L’Équipe: Camavinga przedłuży kontrakt z Rennes
Pomocnik ma zostać we Francji o rok dłużej, co utrudnia jego transfer do Realu Madryt. Królewscy zamierzali ruszyć po niego najbliższego lata, ale wszystko wskazuje na to, że będą musieli się wstrzymać lub wyłożyć na stół znacznie większe pieniądze.
Fot. Getty Images
Eduardo Camavinga wkroczył na piłkarskie salony dopiero w ubiegłym roku, ale szybko został okrzyknięty jedną z największych perełek europejskiego futbolu. 18-latek zdążył już otrzymać koszulkę z numerem 10 w swoim klubie, rozegrać parę spotkań w reprezentacji Francji, wystąpić w Lidze Mistrzów i stać się najbardziej rozchwytywanym pomocnikiem na świecie. Kilka miesięcy temu wiele mówiło się o tym, że piłkarz trafi latem do Madrytu, ale plany Królewskich pokrzyżowała pandemia i związany z nią kryzys.
W sierpniu 2019 roku Camavinga przedłużył kontrakt ze Stade Rennais i związał się z bretońskim klubem do 2022 roku. Priorytetem Francuzów od samego początku było zatrzymanie pomocnika w zespole i gra w Champions League. Ostatniego lata udało się zrealizować oba cele, a część pieniędzy, jakie otrzymali za awans do Ligi Mistrzów, ma teraz zostać przeznaczona na podwyżkę dla nastolatka.
Wszystko wskazuje na to, że Real Madryt może mieć problem, aby kupić piłkarza także w najbliższe wakacje. L’Équipe poinformowało wczoraj wieczorem, że włodarze Rennes prowadzą już zaawansowane rozmowy z pomocnikiem w sprawie nowej umowy. Pozytywny finał negocjacji wydaje się nieuchronny, a kontrakt zawodnika ma zostać przedłużony do 2023 roku. Dla Królewskich oznacza to tyle, że jeśli będą chcieli kupić Camavingę za ponad pół roku, będą musieli wyłożyć na stół znacznie więcej pieniędzy.
W ostatnich tygodniach na 18-latka spadło wiele słów krytyki, ponieważ zanotował kilka kiepskich występów, a Bretończycy wygrali tylko jedno z siedmiu ostatnich spotkań. W niektórych meczach trener Stade Rennais wolał nawet posadzić pomocnika na ławce i posłać do gry również 18-letniego Adriena Trufferta. Królewscy są jednak przekonani, że Camavinga w przyszłości zostanie jednym z najlepszych piłkarzy na świecie i nie zamierzają z niego rezygnować. Przedłużenie kontraktu do 2023 roku sprawi jednak, że na grę w Madrycie będzie musiał prawdopodobnie poczekać nieco dłużej.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze