Onda Cero: Ramos z przeciążeniem, Varane ze stłuczeniem
Obu stoperom nie dolega nic poważnego, ale nie ma gwarancji, że zagrają w sobotę z Villarrealem. Dzisiaj zostaną przebadani przez klubowych lekarzy.
Fot. Getty Images
Prawdopodobnie skończy się tylko na strachu. Ani Sergio Ramosa, ani Raphaëla Varane'a nie czeka dłuższa przerwa w grze. Obaj środkowi obrońcy nabawili się urazów podczas wtorkowych meczów reprezentacji. Hiszpan musiał zejść z boiska jeszcze w pierwszej połowie, ponieważ poczuł ból w mięśniu dwugłowym uda, a Franuz ucierpiał podczas jednego z boiskowych starć, gdy upadł na bark i nie wybiegł już na drugą część spotkania.
Piłkarze stawią się przed dzisiejszym treningiem w Valdebebas, gdzie przejdą badania rezonansem magnetycznym, ale nic nie wskazuje na to, by dolegało im coś poważnego. Onda Cero informuje, że Ramos nabawił się przeciążenia, a Varane zmaga się tylko ze stłuczeniem i samemu poinformował, że zszedł z boiska głównie z powodu ostrożności.
Dzisiejsze badania najprawdopodobniej potwierdzą wstępne diagnozy, ale o ile Francuz może być gotowy na mecz z Żółtą Łodzią Podwodną, o tyle Hiszpana może w sobotę zabraknąć na Estadio de la Cerámica. Nawet lekkie urazy mięśniowe wymagają z reguły kilku dni rehabilitacji i odpoczynku, więc kapitan ma przede wszystkim celować w środowy mecz na San Siro z Interem, ale na ten moment nie ma gwarancji, że uda mu się wykurować na kluczowe starcie w Lidze Mistrzów. Sytuacja Varane'a jest prostsza i jeśli Francuzowi nie będzie doskwierał silny ból w barku, powinien być do dyspozycji Zizou już w ten weekend.
Sytuacja na środku obrony nie mieni się w kolorowych barwach, ponieważ wciąż z koronawirusem nie uporał się Éder Militão. Nadal nie wiadomo, kiedy Brazylijczyk będzie mógł wrócić do treningów z drużyną, choć pierwszy pozytywny wynik testu otrzymał na samym początku miesiąca, czyli blisko trzy tygodnie temu. Gotowy do gry jest już za to Nacho, który w Klasyku nabawił się kontuzji mięśnia czworogłowego uda, ale w tym tygodniu trenował już na pełnych obrotach. Zinédine Zidane nie będzie miał za to problemu z obsadzeniem prawego boku defensywy, ponieważ rehabilitację po kontuzji kolana zakończył też Dani Carvajal, który w ostatnich dniach również ćwiczył już z kolegami z zespołu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze