MARCA: Alaba w poczekalni Królewskich

Alaba pozostaje w poczekalni Królewskich, informuje w temacie z czwartkowej okładki dziennik MARCA. Rzadko widzi się sytuację, w której topowy gracz z topowego klubu wypełnia kontrakt i staje się w pełni wolnym zawodnikiem. Na dzisiaj taki jest status 28-latka, w sprawie którego zerwanie rozmów potwierdził prezes Bayernu Monachium.

W podobnej sytuacji jest także Sergio Ramos, chociaż trzeba podkreślić, że w tym temacie nikt z Realu Madryt nie wypowiedział się negatywnie o rozmowach z kapitanem odnośnie do nowego porozumienia. Sprawa pozyskania Alaby ma być jednak niezależna od pozostania lub odejścia Hiszpana.

Gazeta podkreśla, że Królewscy oczywiście nie będą atakować Bayernu i poczekają aż zawodnik faktycznie definitywnie zdecyduje się na rozstanie z Bawarczykami. Relacje Realu Madryt z niemieckim klubem są doskonałe i na pewno nie dojdzie do sytuacji, w której Hiszpanie staną między piłkarzem a jego klubem.

W tym momencie priorytetem w sprawie obrony jest pozyskanie stopera, ale działacze spoglądają też na lewą stronę defensywy, która może zostać wzmocniona, jeśli poprawi się stan finansów. Alaba może pokrywać te dwie pozycje, chociaż ostatnio gra więcej i czuje się lepiej na środku obrony. To czyni go niesamowicie interesującą opcją dla każdego klubu, a trzeba dodać, że piłkarz Bawarczyków może występować też w środku pola.

Na razie Real Madryt czeka, bo chociaż publicznie poinformowano o zerwaniu negocjacji między Alabą a Bayernem, to na końcu musi to jeszcze potwierdzić rzeczywistość. Do tego następnie dochodzą potencjalne rozmowy z piłkarzem i jego agentem, którym jest Pini Zahavi. W skrócie oznacza to, że chociaż Austriak na dzisiaj 1 lipca będzie wolnym graczem, to zapewne podpis pod umową z innym klubem złoży przy wypłaceniu mu premii za podpis oraz opłaceniu jego reprezentanta.

Co najważniejsze, MARCA twierdzi, że piłkarz chciałby zagrać w Realu Madryt, o czym wspominał w przeszłości. Królewscy nie będą też szaleć finansowo i wchodzić w żadne licytacje, a ich możliwości płacowe w dużym stopniu wyznaczy pozostanie lub odejście Ramosa. Alaba pozostaje jednak ważną opcją na kolejny sezon bez względu na przyszłość kapitana.