Advertisement
Menu

Wygrana Polski, ogromny błąd Łunina [VIDEO]

Reprezentacja Polski pokonała Ukrainę 2:0 w meczu towarzyskim. Bramki dla Polaków zdobyli Krzysztof Piątek i Jakub Moder. Przy pierwszym trafieniu duży błąd popełnił Andrij Łunin, który rozegrał całe spotkanie.

Foto: Wygrana Polski, ogromny błąd Łunina [VIDEO]
Fot. Getty Images

Po 363 dniach Andrij Łunin wrócił do wyjściowego składu reprezentacji Ukrainy, która dziś mierzyła się na Stadionie Śląskim z Polską. Spotkanie zakończyło się wygraną gospodarzy 2:0.

Początek spotkania należał do gości, którzy już w 12. minucie mogli wyjść na prowadzenie. Andrija Jarmołenko w polu karnym Polaków sfaulował Paweł Bochniewicz i po chwili sam poszkodowany stanął przed szansą pokonania Łukasza Skorupskiego z jedenastu metrów. Zawodnik West Hamu pomylił się i uderzył w słupek. Goście dominowali i kilka razy zmuszali bramkarza Polski do interwencji, jednak żadna z nich nie wymagała od niego wyjątkowych umiejętności.

Przez całą pierwszą połowę w stronę bramki Andrija Łunina Polska oddała tylko dwa celne strzały. Najpierw golkiper Realu Madryt bez zarzutu poradził sobie z uderzeniem Przemysława Płachety, jednak przy golu na 1:0 dla gospodarzy mógł zachować się dużo lepiej. Precyzyjniej rzecz ujmując, to on jest głównym winnym utraty gola. Wyszedł poza swoje pole karne, popełnił błąd przy wybiciu piłki, a z tą bardzo dobrze poradził sobie Piotr Zieliński. Chwilę później Krzysztof Piątek bez większych problemów uderzył w stronę pustej bramki Ukrainy. 

Andrij Szewczenko zmienił w przerwie aż trzech zawodników, ale najwidoczniej jest świadom tego, że jego imiennik potrzebuje przede wszystkim minut. Łunin wyszedł więc także na drugą połowę i po raz kolejny musiał wyjmować piłkę z siatki. Przy trafieniu wprowadzonego chwilę wcześniej z ławki rezerwowych Jakuba Modera nie miał jednak żadnych szans.

Błąd Łunina oczywiście musi wpłynąć na ocenę jego występu. Na szczęście popełnił go w meczu towarzyskim reprezentacji, a nie na przykład przy pierwszej szansie od Zinédine'a Zidane'a w spotkaniu Królewskich o punkty. Gdybyśmy jednak wycięli to jedno zagranie 21-latka, można by uznać, że zaliczył poprawne zawody. Niestety w futbolu nie ma jednak miejsca na tego typu zabiegi. Praca, praca i jeszcze raz praca, także nad mentalnością, zwłaszcza że tak dużo czasu bez gry na pewno mu nie pomaga w rozwoju.

Polska – Ukraina 2:0 (1:0)
1:0 Piątek 40' (asysta: Zieliński)
2:0 Moder 62' 

Polska: Skorupski; Gumny (79' Bereszyński), Walukiewicz, Bochniewicz, Rybus (79' Reca); Płacheta (83' Płacheta), Klich, Góralski (62' Linetty), Zieliński (46' Jóźwiak); Milik (62' Moder), Piątek.
Ukraina: Łunin; Konopla (64' Bondar), Krywcow, Matwijenko, Mychajliczenko; Kowałenko (76' Sydorczuk), Makarenko, Zinczenko (56' Charatin); Zubkow (46' Cyhankow), Jaremczuk (46' Júnior Moraes), Jarmołenko (46' Marlos).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!