Hiszpania remisuje z Holandią

Pierwsza połowa meczu była dość spokojna, choć przy tym wszystkim dość przyjemnie się ją oglądało. Obie ekipy mają ogromną jakość piłkarską, więc akcje były składne, podania celne i widać było błysk poszczególnych zawodników. Hiszpania grała zupełnie inaczej, mając już klasyczną dziewiątkę w osobie Moraty. Marco Asensio wystąpił na lewym skrzydle i choć było widać drobną poprawę względem gry w klubie, bo przynajmniej wchodził w indywidualne pojedynki, to na pewno nie grał zbyt dobrze. Szybko musiały też nastąpić zmiany, bo najpiew kontuzji doznał Aké, a potem po uderzeniu w głowę boisko musiał opuścić Gayà. Po dziewiętnastu minutach przytomnie do Canalesa zagrał Morata, a ten pewnym strzałem lewą nogą pokonał Bizota i strzelił swojego pierwszego gola w kadrze. Z wynikiem 1:0 schodziliśmy na przerwę.

Druga połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia. Po krosowym zagraniu na lewą stronę Wijndal zagrał dobrą piłkę w pole karne, tam oszukani zostali Martínez oraz Reguilón, a do futbolówki dopadł Van de Beek, któremu pozostało tylko wpakować ją do siatki. Holendrzy mieli na początku drugiej połowy swój moment, ale dość szybko to Hiszpania przejęła inicjatywę. Świetną akcję rozegrali Morata z Koke i Canalesem, na końcu piłka trafiła do Asensio, który w niezłej sytuacji trafił prosto w Dumfriesa. Chwilę później Luis Enrique przeprowadził potrójną zmianę i był to koniec poczynań zawodnika Królewskich w tym meczu.

Od tego momentu mecz się zdecydowanie wyrównał. Przyzwoitą sytuację miał Adama, a chwilę później fantastyczną wręcz miał Memphis Depay, ale Unai Simón doskonale interweniował. Gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. Obie ekipy starały się wreszcie przejąć kontrolę nad meczem, ale żadnej się to nie udawało. Dobrą okazję miał Rodri, dobrą miał też Dumfries, ale tablica wyników niezmiennie wskazywała na 1:1. W samej końcówce jeszcze Dumfires urwał się Reguilónowi i podał do Luuka de Jonga, który był sam na sam, ale ten przyjęciem pokpił sprawę i Holendrzy nic z tej akcji nie mieli. Wynik został więc niezmieniony, a mecz skończył się remisem.

Holandia – Hiszpania 1:1 (0:1)
0:1 Sergio Canales 19' (asysta: Morata)
1:1 Donny van de Beek 47' (asysta: Wijndal) 

Holandia: Bizot; Hateboer (46' Dumfries), Veltman, Aké (6' Blind), Wijndal; Wijnaldum (46' Klaassen), Van de Beek, F. De Jong (46' De Vrij); Berghuis (46' Stengs), L. De Jong, Depay (79' Babel).

Hiszpania: Simón; Bellerín, García, Martínez (85' Ramos), Gayà (29' Reguilón); Koke, Rodri; Moreno (61' Ferrán), Canales (72' Llorente), Asensio (61' Traoré); Morata (61' Olmo).