„Wracam do klubu, w którym czuję się ważny”
Wczoraj Real Madryt i Arsenal potwierdziły kolejne wypożyczenie Daniego Ceballosa do klubu z Emirates Stadium. Pomocnik opowiada, że miał mnóstwo możliwości na kolejny sezon, ale „nie było żadnych wątpliwości” wobec powrotu do Arsenalu. Hiszpan uzasadnił swoją decyzję w rozmowie z Arsenal Digital.
Mikel Arteta i Dani Ceballos świetnie się rozumieją. (fot. Getty Images)
– Jestem bardzo zadowolony z powrotu do Arsenalu. Jestem bardzo szczęśliwy, mogąc wrócić do klubu, w którym czuję się ważny – powiedział 24-letni pomocnik.
– To prawda, że miałem inne możliwości, takie jak pozostanie w Realu czy powrót do ligi hiszpańskiej, gdzie były zespoły, które się mną interesowały.
– Rozmawiałem z trenerem w zeszłym sezonie, przed finałem Pucharu Anglii. Powiedziałem mu, że chcę zostać w Arsenalu i zdobywać puchary. Byłem naprawdę szczęśliwy w związku z tym, jak Mikel układał to od momentu przyjścia. Spędziłem tu dobry czas i nie miałem w głowie żadnych wątpliwości, że chcę wrócić.
– Myślę, że każdy może zobaczyć, co Arteta robi w klubie. Jest tu zaledwie od ośmiu miesięcy. Graliśmy w trzech rozgrywkach. Odpadliśmy z Ligi Europy, w mojej ocenie niesłusznie, ale później wygraliśmy Puchar Anglii i Tarczę Wspólnoty, na które zasłużyliśmy.
– Ale jeszcze ważniejsze jest to, co tu stworzył. Jest pozytywna energia w szatni, zawodnicy są szczęśliwi i każdy dokłada do tego swoją cegiełkę. Bierzemy wielu młodych piłkarzy, co w mojej ocenie jest naprawdę ważne dla tego klubu. To coś, co zawsze tutaj robiono.
– Mikel to odpowiednia osoba, by przywrócić ten klub na należne mu miejsce, które według mnie jest w Lidze Mistrzów, i rywalizacja z najlepszymi klubami w Europie.
– Myślę, że każdy widział w zeszłym sezonie, że od kiedy dołączyłem do klubu, całkowicie się wkupiłem, zawsze dawałem z siebie sto procent na boisku i poza nim. Kibice odwdzięczyli się za to, pokazując mi mnóstwo sympatii. Gdy byłem w domu, przysyłali mi wiadomości, żebym wrócił, mówili, że mnie tu potrzebują. Myślę, że będą tak szczęśliwi jak ja z powodu powrotu. Jestem pewny, że mamy przed sobą świetny sezon.
– Kiedy trener, klub, zawodnicy i każdy prosi cię, żebyś został na kolejny rok, uświadamiasz sobie, że uważają cię za dobrego kolegę z zespołu i dobrego zawodnika. Czuję się dumny, że klub, trener i – co najważniejsze – kibice chcieli, żebym został. Nie wątpiłem w to nawet przez sekundę. Cały czas negocjowaliśmy o mojej umowie, do teraz, ale jestem bardzo szczęśliwy, że znów tu jestem i że będę w Arsenalu przez kolejny rok.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze