Prezes Sevilli: Anulowanie nam gola na Bernabéu było niezrozumiałe
José Castro udzielił wywiadu dziennikowi MARCA. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi trenera Sevilli z tej rozmowy. Dodajmy, że nie poruszono w niej tematu przyszłości Sergio Reguilóna.
Fot. Getty Images
Czy ta Sevilla może wygrać La Ligę?
Oczywiście, zawsze myślimy o wygraniu La Ligi. Chodzi o to, że jest o to bardzo trudno, ale któregoś dnia się uda. Czas pomoże nam w zbudowaniu tak konkurencyjnej ekipy, by w którymś sezonie tego dokonać. Nie jest łatwo przy tych mocnych drużynach, jakie mamy w Hiszpanii, ale na pewno pojawi się moment słabości innych.
Łatwiej jest wygrać ligę bez Messiego, jeśli odejdzie i takich zawodników jak Cristiano?
Bez wątpienia. Bez tych świecących gwiazd z wyjątkowymi osiągnięciami jest łatwiej. Zawsze mówiłem, że Messi, który pokonał nas w wielu finałach, to istota pozaziemska i gdy rywal ma takiego zawodnika, pokonanie go jest praktycznie niemożliwe. W futbolu jednak wszystko przemija, także piłkarze. Dobrze, że będzie większa równość. Jeśli nie finansowa, to pod względem konkurencyjności zawodników, a to przybliża cię do największych osiągnięć.
Co jest trudniejsze: wygranie mistrzostwa czy bombowy sezon w Lidze Mistrzów?
Obie rzeczy są praktycznie niemożliwe, ale niech nikt nie skreśla Sevilli, bo ona jest zdolna do wszystkiego. Czasami tworzy się zespół, który może tworzyć niesamowite i cudowne rzeczy. Będziemy aspirować do wszystkiego, znając wszelkie trudności. Gdy wielkie ekipy mierzą się z Sevillą, wiedzą, jakim jesteśmy rywalem. To ważne, że na nas patrzą i obyśmy mogli kiedyś osiągnąć coś wielkiego. Dlaczego mamy nie marzyć o La Lidze czy Lidze Mistrzów, gdy aspirujemy do wszystkiego od samego początku? Będzie trudno, ale niemożliwe nie istnieje.
Jak ocenia pan trójkę ekip z góry tabeli?
Słyszę czy czytam, że Real się nie wzmocni. Barcelona ma małe zamieszanie i oby wyszli z niego w jak najlepszy sposób. A Atlético zawsze jest w grze. Te trzy drużyny mają ogromny potencjał i zawsze są w czołówce. Na pewno Sevilla będzie na miejscu, gdy ktoś z tej trójki zawiedzie.
[…]
Czy Sevilla może zatrzymać swoje największe gwiazdy? Diego Carlosa, Ocamposa, Koundé...
Mamy plan biznesowy, którego nie zmienimy. Gdy uważamy, że ktoś płaci za gracza cenę ponad jego wartością, sprzedajmy go i inwestujemy uzyskane środki. Od dzisiaj do 4 października wiele może się zdarzyć. To nie zależy tylko od nas. Teraz myślimy tylko o stworzeniu dobrej ekipy i na dzisiaj nie mamy zamiaru nikogo sprzedawać. Wszystko wyznaczy rynek.
[…]
Pan wspiera VAR czy raczej się na niego skarży?
VAR dokonuje sprawiedliwości i będzie robił to dalej w hiszpańskiej piłce, ale są rzeczy do poprawienia. Pamiętam o golu, jaki anulowano nam na Bernabéu. To było niezrozumiałe [podsumowanie decyzji sędziowskich z tego meczu można przeczytać w tym artykule]. VAR to dobre narzędzie. Doprowadziło też do tego, że Barcelona i Real nie miały takiej supremacji. On będzie dawać więcej szans reszcie.
Bez systemu VAR szanse Realu i Barcelony na wygrywanie rosną?
Myślę, że tak. I nie chcę powiedzieć, że sędziowie mają złe zamiary, absolutnie. Rok po roku widzimy u hiszpańskich arbitrów coraz wyższy poziom.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze