Juvenil A w dziesiątkę pokonał Juventus
Mecz w 1/8 finału w wykonaniu Realu Madryt i Juventusu miał nietypowy przebieg. Początek należał do turyńczyków, ale Królewscy zdołali się podnieść w trudnej sytuacji i odwrócić losy pojedynku.
Fot. Getty Images
Juvenil A zostanie w Nyonie na dłużej. Piłkarze prowadzeni przez Raúla, grając praktycznie cały mecz w osłabieniu, pokonali Juventus 3:1 i awansowali do ćwierćfinału. Po pierwszych minutach trudno było pozytywnie patrzeć na szanse drużyny, ale zawodnicy zademonstrowali dużą wolę walki. Posiadanie piłki należało do Juventusu, jednak to akcje madrytczyków były groźniejsze i to oni strzelali gole. Trzykrotnie udało się pokonać Siano i po tym trudnym pojedynku Real Madryt gra dalej.
Początek meczu w wykonaniu Realu Madryt mógł zwiastować katastrofę. Już w 3. minucie Tongya pokonał Fuidiasa i Królewscy musieli odrabiać straty. Na domiar złego w 12. minucie z boiska po czerwonej kartce wyleciał Jordi. Atakujący z bliska kopnął piłkę w leżącego przeciwnika. Jednak piłkarze Raúla nie poddali się mimo niesprzyjających okoliczności. Sygnał do ataku dał Arribas, doprowadzając do remisu w 30. minucie. Po strzelonym golu Blancos poszli za ciosem i po chwili prowadzili dzięki trafieniu Dotora. Pięknym podaniem w tym przypadku popisał się Morante.
Po zmianie stron do ataku ruszył Juventus, ale defensywa Królewskich potrafiła odpierać ataki. Real Madryt czekał na kontrataki i po jednym z nich Latasa podwyższył prowadzenie po indywidualnej akcji. Wtedy trener Starej Damy postanowił przeprowadzić roszady w składzie, licząc na szybkie zdobycie kontaktowej bramki. Juventus spychał madrytczyków do defensywy, czemu trudno się dziwić, ale kontrataki w wykonaniu Blancos były bardzo groźne.
Znakomitą sytuację na zamknięcie meczu miał Dotor, lecz efektownie interweniował Siano. Chwilę później to Fuidias musiał się wysilić po strzale Mirettiego. W ostatnich minutach meczu bramkarz Realu Madryt miał mnóstwo pracy, ale nie puścił kolejnej bramki i Królewscy wywalczyli awans do ćwierćfinału. Tam ponownie zmierzą się z włoską drużyną, ponieważ czeka ich starcie z Interem, który pokonał dzisiaj Rennes 1:0.
Juventus - Real Madryt 1:3 (1:2)
1:0 Tongya 3’
1:1 Arribas 30’
1:2 Dotor 32’ (asysta: Morante)
1:3 Latasa 57’
Juventus U-19: Siano, Ntenda (Leone 67’), Gozzi, Drăgușin, Leo, Ranocchia (Barrenchea 59’), Fagioli (Miretti 59’), Tongya, Portanova, Petrelli, Sekulov (Chibozo 59’).
Real Madryt U-19: Fuidias, Santos, Ramón, Chust, Gutiérrez, Blanco, Jordi, Arribas (Pablo Rodríguez 75’), Morante (Sintes 75’), Dotor (Aranda 89’), Latasa (Marvin 65’).
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze