Advertisement
Menu
/ MARCA

Żelazny negocjator, który chroni Bale'a

Gareth Bale jest szczęśliwy w Madrycie, ale Real Madryt nie jest szczęśliwy z powodu kontraktu Walijczyka, który wiąże go z klubem do 2022 roku. MARCA przybliża sylwetkę reprezentanta byłego piłkarza Tottenhamu.

Foto: Żelazny negocjator, który chroni Bale'a
Fot. własne

Drugi rok z rzędu odejście Garetha Bale'a jest priorytetem dla działaczy Realu Madryt. Walijczyk nie chce jednak zmieniać otoczenia, a ludzie z pionu sportowego wiedzą, że do znalezienia kompromisu potrzebne będzie porozumienie z najtwardszym negocjatorem na świecie, Jonathanem Barnettem. 

Według magazynu Forbes Barnett to najpotężniejszy agent piłkarski na świecie. Suma kontraktów jego podopiecznych za poprzedni rok to niemal 1,12 miliarda euro. On sam wyciągnął z tego 114,8 miliona euro w prowizjach. Nawet Jorge Mendes ze swoją agencją Gestifute nie może równać się z liczbami, jakie wykazuje Stellar Football Limited. Tę grupę stworzył właśnie Barnett, a poza piłkarzami pod swoją opieką ma też graczy rugby, futbolu amerykańskiego, krykieta, lekkoatletów i przedstawicieli e-sportu.

Firma Barnetta ma 13 biur na całym świecie: w Madrycie, Londynie, Liverpoolu, Porto, Mediolanie, Paryżu, Amsterdamie, Monachium, Kopenhadze, Rejkiawiku, Bostonie, Atlancie i Montevideo. Zatrudnia 130 osób. Imperium 70-letniego agenta to najgorszy możliwy przeciwnik dla Realu. „Nie potrzebują Realu Madryt”, wskazują głosy płynące z brytyjskiego giganta.

Kim jest?
Jonathan Barnett był niemal anonimowy w Hiszpanii, gdy w 2013 roku Real Madryt zagiął parol na Garetha Bale'a. Nie był za to nieznany w Wielkiej Brytanii, gdzie już wcześniej brał udział w wielu znaczących transakcjach. Zaczął od krykieta, prowadząc karierę Briana Lary, jednego z najlepszych w historii tej dyscypliny. Później pracował ze słynnym pięściarzem, Lennoxem Lewisem, który walczył w najbardziej widowiskowej wadze ciężkiej. 

Przyjaźnił się z Nelsonem Mandelą, który był zachwycony tym, że właśnie dzięki Barnettowi do Republiki Południowej Afryki wybierały się najlepsze zespoły na świecie. Anglik brał też udział w jednym z najgłośniejszych i najbardziej kontrowersyjnych transferów na Wyspach Brytyjskich w XXI wieku. W 2005 roku za plecami Arsenalu wraz z Ashleyem Cole'em spotkał się z przedstawicielami Chelsea: José Mourinho i Peterem Kenyonem, trenerem i dyrektorem generalnym. Wszystko wyszło na jaw, Barnettowi odebrano licencję na 18 miesięcy, a Premier League ukarała winnych finansowo. Cel jednak został osiągnięty. Ostatecznie lewy obrońca wylądował na Stamford Bridge.

Religijny, hojny i… zakochany w pieniądzach
Jonathan Barnett może być najbogatszym agentem na swiecie. Chwali się, że dokładnie wie, ile ma pieniędzy na koncie. Zaczął pracować jako nastolatek i krok po kroku gromadził fortunę. Nie jest tajemnicą, że sporą część swojej gaży przeznacza na cele charytatywne i przekazuje pieniądze szpitalom. Jedno jest jednak pewne: Gareth Bale nie straci pieniędzy. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!