Najefektywniejszy pomocnik w lidze
Żaden inny piłkarz w La Lidze nie może pochwalić się lepszą skutecznością podań od Toniego Kroosa, który udowodnił w tym sezonie, że klub podjął słuszną decyzję, przedłużając z nim kontrakt.
Fot. Getty Images
Toni Kroos stał się kolejnym zawodnikiem, którego w tym sezonie potrafił odzyskać Zinédine Zidane. Poprzedni sezon był najgorszym w wykonaniu Niemca od momentu, gdy trafił do Realu Madryt z Bayernu Monachium i zaczęto nawet mówić o jego sprzedaży. Pomocnik znów potrafił jednak odcisnąć piętno na zespole i zapewnić to, co potrafi robić najlepiej, czyli kontrolować grę za pomocą skutecznych podań.
W każdym spotkaniu praktycznie wszystkie akcje Los Blancos musiały przechodzić przez Kroosa. Sprawiło to, że pomocnik stał się najlepiej podającym piłkarzem w La Lidze, a na pewno najskuteczniejszym. Jest trzecim zawodnikiem, który wykonał w tym sezonie najwięcej podań, ale robił to najcelniej. Więcej razy do kolegów zagrywali tylko Gerard Piqué i Sergio Busquets, ale obaj piłkarze Barcelony nie byli tak skuteczni.
Kroos wykonał dokładnie 2336 podań, a 2184 trafiły do jego kolegów z drużyny, co daje mu skuteczność na poziomie 93,49%. Za plecami Niemca znajduje się środkowy obrońca Dumy Katalonii, który podawał 2681 razy, ale 2460 celnie, więc skuteczność Piqué to 91,75%. Trzeci jest pomocnik Blaugrany, który poszukiwał partnerów 2512 razy i 2255 razy ta sztuka mu się udała, a jego skuteczność to 89,66%.
Niemiecki pomocnik wystąpił w tym sezonie w 44 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach, w których brali lub wciąż biorą udział Królewscy. W samej lidze strzelił 4 gole i zaliczył 5 asyst, a łącznie uzbierał w tym sezonie 6 bramek i 8 asyst. W drużynowej klasyfikacji kanadyjskiej plasuje się więc na drugim miejscu i ustępuje tylko Karimowi Benzemie.
Kroos kolejny raz potwierdził, że jest jednym z niezastąpionych zawodników w drużynie. Spośród pomocników Realu więcej czasu na boisku spędził tylko Casemiro, który uzbierał aż 3991 minut, gdy Niemiec ma ich 3479. Więcej czasu na murawie przebywali jeszcze tylko Thibaut Courtois i Karim Benzema. Dla Zidane'a były piłkarz Bayernu niemal zawsze był nietykalny i dlatego w ubiegłym roku przedłużył też kontakt do 2023, co wówczas nie spodobało się wielu kibicom Realu. Czas przyznał jednak rację klubowi.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze