Celades: Nie rozumiem decyzji sędziego przy golu Rodrigo
Trener Valencii, Albert Celades, wziął udział w konferencji prasowej po porażce 0:3 z Realem Madryt. Szkoleniowiec Nietoperzy był przede wszystkim niepocieszony poziomem sędziowania, o czym możecie przekonać się poniżej.
Fot. Getty Images
– Zaliczyliśmy dobrą pierwszą połowę, mieliśmy czyste okazje do zdobycia bramki. Po przerwie, zwłaszcza pod koniec, mieliśmy już mocno pod górkę. Tak czy owak, wiedzieliśmy, że czeka nas ciężka przeprawa. Staraliśmy się grać zgodnie z naszymi założeniami, szybko wychodząc z piłką do przodu, ale to nie wystarczyło.
– Nie rozumiem decyzji sędziego przy nieuznanym golu Rodrigo. Widziałem tę akcję i tego po prostu nie rozumiem. Maxi nie brał udziału w grze. Cały rok spotykamy się z sytuacjami, gdzie nie mamy szczęścia przy decyzjach VAR. To kolejna z nich.
– To był cios. Nie możemy chwytać się tego, że anulowanie gola przesądziło o losach meczu, ale był to istotny czynnik. Przeciwko Realowi nie miewasz wielu okazji, a kiedy już je masz, musisz je wykorzystywać. Nie było ich na tyle, by zwyciężyć. Trzeba się jak najszybciej pozbierać.
– Nie widziałem, co zrobił Kang. Maxi i Coquelin musieli zejść przez problemy fizyczne. Boli nie tylko porażka, ale i urazy naszych graczy.
– Poprzednio straciliśmy dwa punkty w doliczonym czasie, choć zagraliśmy bardzo sumiennie. Dziś historia wyglądała inaczej. Mieliśmy dobre okazje, ale po przerwie było nam trudniej.
– Brak Diakhaby'ego to nie kara, lecz decyzja sportowa. Mangala pracuje tak samo dobrze, jak inni.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze