Llull: Wszystko jest niewiadomą na turnieju finałowym
Hiszpan wziął udział na konferencji prasowej przed początkiem turnieju finałowego. Mówił między innymi o tym, że drużyna dobrze się przygotowała do rywalizacji.

Fot. Getty Images
– Drużyna ma się dobrze, nie możemy doczekać się gry. Dobrze się przygotowaliśmy. Wysiłek wszystkich drużyn, żeby wrócić do rywalizacji, jest ważny. Kibice będą się mogli cieszyć koszykówką przez kilka godzin dziennie i zapomnieć nieco o tej sytuacji.
– Rozgrywaliśmy dobry sezon. Wygraliśmy Superpuchar i Puchar Króla, grając z pewnością siebie i zespołowo. Teraz wykonujemy świetną pracę fizyczną.
– Turniej finałowy jest wyjątkowy. Mamy szeroką kadrę i naszym celem jest podeście do decydujących meczów w formie, jednak wszystko jest niewiadomą i trzeba będzie zobaczyć, w jakiej dyspozycji są inne zespoły.
– Ten czas pozwolił mi na dojście do zdrowia. Czuję się dobrze i mam ochotę, by dołożyć swoją cegiełkę do drużyny.
– Przebywanie na zgrupowaniu niedługo po narodzinach dziecka? Tak, jest trochę trudno, ale mam szczęście, że moja rodzina to rozumie. Każdy z nas musi wykonać wysiłek, żeby wszystko krok po kroku wróciło do życia. Wszyscy cierpieliśmy przez tego wirusa w ten czy inny sposób. Wszystko jest nieco dziwne, ale trzeba przestrzegać zasad, żeby wszystko jak najszybciej wróciło do stanu sprzed pandemii.
– Walencja jest bardzo dobrze przygotowana. Żyjemy niczym w bańce i będziemy grać, żeby kibice mogli cieszyć się koszykówką w swoich domach.
– Szansa na potrójną koronę i pozostawienie Barcelony z niczym? Patrząc na aktualną sytuację, nikt o tym nie myśli. Anulowano sezon Euroligi, a liga wraca w wyjątkowych okolicznościach. Nie można mówić w takim przypadku ani o perfekcyjnym sezonie, ani o sezonie z niczym. Wiele rzeczy na to wpłynęło.
– Gran Canaria? To jest niewiadoma, podobnie jak inne drużyny i to jest dla nas groźne. Jeśli potkniesz się raz czy dwa razy, wypadasz z gry. Gran Canaria jest zespołem silnym fizycznie, dlatego będziemy musieli zagrać lepiej od nich, żeby ich pokonać.
– Będziemy tęsknić za kibicami. Na parkiecie gramy pięciu na pięciu, ale okoliczności są inne i musimy się przystosować.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze