Liga Endesa zostanie wznowiona 17 czerwca?

Liga Endesa może zostać wznowiona 17 czerwca. Takie informacje podaje dziennik Mundo Deportivo. Na dokończenie rozgrywek potrzeba tylko dwóch tygodni, dlatego mistrz Hiszpanii zostałby wyłoniony 30 czerwca. Taki terminarz sprawia, że nie ma żadnego konfliktu z Euroligą, która planuje wrócić do gry w dniach od 7 do 26 lipca. Władze europejskich rozgrywek zaakceptują decyzję dotyczącą ligi hiszpańskiej. Ostateczne postanowienia zapadną na spotkaniu w poniedziałek, gdzie przedstawiciele klubów będą głosowali za powrotem do gry lub za anulowaniem rozgrywek.

Jeśli sytuacja medyczna i organizacyjna na to pozwolą, Liga Endesa może nawet przyspieszyć. Jednak potrzebne tutaj są dalsze raporty na temat rozwoju pandemii koronawirusa w Hiszpanii. Władze muszą jeszcze wybrać miejsce, gdzie zostanie rozegrany turniej finałowy. Przedstawiono dziewięć kandydatur, ale wielkim faworytem jest La Fonteta w Walencji. Zanim nastąpi wybór hali, najpierw konieczne są decyzje w sprawie rozgrywek. Nastroje mogą być optymistyczne po informacjach, że piłkarska liga ma szansę na powrót już 8 czerwca.

W turnieju finałowym ma wziąć udział 12 zespołów. Zostały one wybrane na podstawie tabeli Ligi Endesa z momentu przerwania rozgrywek. Drużyny zostaną podzielone na dwie grupy i rozegrają pięć kolejek na zasadzie każdy z każdym, po czym dwa najlepsze kluby awansują do półfinałów. Faza play-off byłaby bardzo krótka, ponieważ zarówno w półfinale, jak i w finale o zwycięstwie decydowałby jeden mecz.

Liga Endesa planuje fazę grupową rozegrać w ciągu dziesięciu dni. Jednego dnia grałyby zespoły z pierwszej grupy, a kolejnego z drugiej, i tak na zmianę. Zawodnicy mieliby jeden dzień odpoczynku między spotkaniami. Po zakończeniu fazy grupowej byłby jeden dzień przerwy przed półfinałami i kolejny dzień przerwy przed finałem. Wszystko ma się zmieścić w ciągu 14 dni. Rozważa się jednak dodanie jeszcze jednego dnia na odpoczynek i wówczas turniej finałowy trwałby 15 dni.