Advertisement
Menu
/ marca.com

Bizzarri: Nie mogę powiedzieć, że odniosłem sukces w Realu Madryt

Albano Bizzarri spędził w Realu Madryt tylko jeden sezon – 1999/2000. Nie miał większych szans w rywalizacji z Bodo Illgnerem i początkującym wówczas Ikerem Casillasem, dlatego już po roku przeniósł się do Realu Valladolid. Teraz w rozmowie z dziennikarzem Manu Fanizzą były argentyński golkiper wspominał swoją krótką przygodę w stolicy Hiszpanii.

Foto: Bizzarri: Nie mogę powiedzieć, że odniosłem sukces w Realu Madryt
Fot. Getty Images

– Przestałem grać osiem miesięcy temu. Byłem przez pewien czas w Argentynie, a później przyjechałem do Miami, aby uczyć się angielskiego. Jestem na bieżąco z całą sytuacją w Europie, ponieważ mam wielu przyjaciół w Hiszpanii i we Włoszech. Na początku myślałem, że to wszystko skończy się nieco szybciej, ale wydaje się, że jeszcze długa droga przed nami.

– Do Racingu przeszedłem w wieku 17 lat. Miałem okazję szybciej zagrać w pierwszej lidze niż w trzeciej. Byłem piątym bramkarzem, ale w jednym meczu usiadłem na ławce rezerwowych. Akurat wtedy czerwoną kartkę dostał Cáceres i musiałem wejść na boisko. Przegraliśmy z Gimnasią prowadzoną przez Griguola aż 0:6. Dla całej drużyny to była tragiczna noc, ale dla mnie to było niezwykle ważne. W wieku 18 lat mogłem zadebiutować w koszulce Racingu.

– Miałem naprawdę piękny etap w Realu Madryt, ale nie mogę powiedzieć, że odniosłem tam sukces. Zostaję z tym, że mogłem na żywo zobaczyć, jak wygląda taka szatnia i jak zarządza się gwiazdami światowego formatu. Wchodzisz do szatni i mijasz się z Roberto Carlosem, Raúlem, Hierro, Redondo... To wszystko robi ogromne wrażenie. Później wraz z upływem kolejnych dni i treningów wszystko się normuje, ale na własne oczy dostrzegasz to, jaką oni mieli jakość i że po prostu byli na wyższym poziomie.

– Roberto Carlos świetnie uderzał piłkę. Niszczył mnie przy każdym rzucie wolnym. To byli piłkarze, który mieli precyzję, strzał, niesamowitą jakość... Jednak treningi u ich boku sprawiały, że sam stawałeś się coraz lepszy. Niejako wymuszali na tobie to, aby iść dalej, by w ogóle móc nawiązać z nimi rywalizację.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!