Advertisement
Menu
/ mscbs.gob.es, elmundo.es, elpais.com, abc.es, PAP

Ponad 169 tysięcy zarażonych koronawirusem w Hiszpanii

Sytuacja na Półwyspie Iberyjskim nadal jest bardzo zła. Rząd i wspólnoty autonomiczne pracują nad dostarczeniem masek dla obywateli, którzy muszą wychodzić z domu w celach zarobkowych. Na dziś powrót do treningów jakiegokolwiek zespołu jest mrzonką.

Foto: Ponad 169 tysięcy zarażonych koronawirusem w Hiszpanii
Fot. Getty Images

Dziś po południu Hiszpańskie Ministerstwo Zdrowia opublikowało kolejny szczegółowy raport na temat aktualnej sytuacji. Na ten moment zarażonych koronawirusem jest w kraju 169 496 osób, co oznacza wzrost o 3477 względem ostatniej doby. Z powodu COVID-19 zmarło natomiast 17 489 osób. Najgorzej wciąż jest w Madrycie, gdzie koronawirusem zarażonych jest 47 146 mieszkańców, a 6423 z nich zmarło. Liczba zakażonych wzrosła również w Katalonii, gdzie jest ich już 34 726, a 3538 nie żyje. W całej Hiszpanii wyzdrowiało do tej pory 64 727 osób. 

Madryckie Oddziały Intensywnej Terapii łapią oddech. Wczoraj znajdowały się na nich 1332 osoby, czyli o 167 mniej niż w ubiegłą niedzielę. Poprawę widać praktycznie z dnia na dzień. Wczoraj zanotowano 44 mniej pacjentów niż w sobotę, a dziś ta liczba ponownie spadła. Ministerstwo spraw wewnętrznych zapewnia z kolei, że pod koniec tego tygodnia w aptekach dostępne będą maseczki. Warto przy tym zaznaczyć, że dziś pracę wznawia nieznaczna część sektora budowlanego i przemysłowego.

W Madrycie już rozpoczęto dystrybucję masek. To właśnie w stolicy rozdanych zostanie 1,4 miliona maseczek (z 10 milionów w całym kraju). Rząd zalecił stosowanie ich tym, którzy muszą chodzić do pracy, a dystrybucja odbywa się przede wszystkim na największych stacjach metra i kolei, na przykład na stacjach Sol, Atocha, Chamartín czy Nuevos Ministerios. Władze opracowały też szereg zaleceń na przykład noszenie maski wśród pracowników komunikacji miejskiej, która została wzmocniona w godzinach szczytu. 

Poza Hiszpanią jednym z krajów, który najbardziej cierpi z powodu pandemii, są Włochy. COVID-19 nie oszczędził na przykład Paolo Maldiniego, legendarnego obrońcy Milanu i reprezentacji, a także jego syna, 18-letniego Daniela. Wczoraj był gościem w studiu Sky Sports, gdzie – oczywiście z własnego domu – relacjonował powrót do zdrowia. „Trudno jest zacząć od nowa. Dziś próbowałem zrobić coś więcej na siłowni, ale po dziesięciu minutach byłem wykończony. I nie dlatego, że mam 52 lata”. Na szczęście testy wykazały, że i Paolo, i jego syn są już zdrowi. 

Chęć powrotu do treningów od wtorku wyraził niedawno Real Sociedad. Nie miały one oczywiście wyglądać tak, jak w pierwszej fazie sezonu. Ostatecznie klub z San Sebastián oficjalnie ogłosił, że jednak nie wznowi treningów. Na razie na Półwyspie Iberyjskim temat powrotu do treningów – a tym bardziej wznowienia jakiejkolwiek rywalizacji – nie istnieje. 

Żadne media wciąż nie poinformowały z kolei o stanie zdrowia Treya Thompkinsa, u którego niemal miesiąc temu test dał wynik pozytywny, a przez to 700 osób pracujących każdego dnia w Valdebebas zostało poddanych 15-dniowej kwarantannie, która dobiegła końca ponad dwa tygodnie temu.

Koronawirus w Hiszpanii
Zarażeni 169 496 (+3477)
Zmarli 17 489 (+517)
Wyzdrowiali 64 727 (+2336)

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!