Klub i rodzina na drodze do pozyskania Camavingi

Stade Rennais dobrze wie, że posiada jednego z najbardziej pożądanych zawodników na rynku. Camavinga przed przerwaniem rozgrywek był wymieniany jako najlepszy środkowy pomocnik dostępny do pozyskania na kolejny sezon. Real Madryt znajdował się na czele stawki zainteresowanych klubów, a ze wszystkiego doskonale zdawał sobie sprawę sam 17-latek.

MARCA podaje jednak, że klub i otoczenie zawodnika są zdania, że ten powinien zostać na jeszcze jeden sezon we Francji. Rodzina pomocnika ma wskazywać na ciągle bardzo młody wiek gracza, nawet przy szansie na podpisanie długiego i dobrego kontraktu z jakimś europejskim gigantem. Z kolei właściciele Stade Rennais patrzą na sprawę z dwóch perspektyw. Z jednej widzą większe szanse na lepszy transfer za rok, chociaż należy przypomnieć, że umowa urodzonego w Angoli gracza wygasa w 2022 roku, a z drugiej chcą utrzymać gracza w zespole jeszcze na jeden rok nawet przy zawiązaniu porozumienia transferowego teraz.

Real Madryt uważa, że jest w stanie przekonać te strony do swojej propozycji i ostatecznie nakłonić do transferu także samego Camavingę, któremu ma podobać się opcja gry dla Królewskich. Największą zagadką pozostaje rzeczywistość, jaka pojawi się na rynku transferowym po pandemii. Każdy będzie oglądać wydawane pieniądze dwa razy i nikt nie będzie chciał się pomylić: czy to w przypadku zawodnika, czy wykładanej kwoty.

Obecnie Transfermarket wycenia 17-latka na 40 milionów euro, ale L’Équipe cały sezon powtarzało, że właściciele klubu wyceniają pomocnika na 100 milionów euro. Należy jednak podkreślić, że umowa Camavingi wygasa w 2022 roku, a piłkarz obecnie zarabia 2 miliony euro brutto.

Królewscy mimo wszystko mają być zdecydowani na wzmocnienie pozycji Casemiro i na liście zdecydowanie najwyżej widnieje właśnie Francuz. Skauci wskazują nie tylko na jego warunki fizyczne i dominowanie w swojej strefie, ale także kreowanie gry i podłączanie się do ataku. Na początku sezonu Camavinga był ustawiany nawet ofensywniej i niektórzy zaczęli porównywać go do Paula Pogby.

Podsumowując, świat futbolu stanął, ale klub pracuje cały czas nad przyszłością i przebudową kadry. MARCA stwierdza wprost, że w środku pola wybrańcem ma być Camavinga.