Advertisement
Menu
/ MARCA

Jović znika nawet z ławki rezerwowych

Mariano golem z Barceloną obronił swoje miejsce w kadrze meczowej na kolejne spotkanie. To zarazem trzeci ligowy mecz z rzędu, w którym poza listą ląduje Luka Jović.

Foto: Jović znika nawet z ławki rezerwowych
Fot. Getty Images

Zinédine Zidane po Klasyku zapewniał, że nic się nie zmieniło, a Mariano pozostaje dla niego trzecim napastnikiem. To jednak Hiszpan znalazł się w kadrze meczowej na starcie z Betisem, a trzeci raz z rzędu poza taką ligową listę wypadł Luka Jović. Sytuacja jest tym bardziej wyjątkowa, że to dopiero trzecie powołanie dla Mariano na mecz ligowy w tym sezonie. Wcześniej był on z drużyną jedynie przy okazji spotkań z Mallorcą oraz właśnie Barceloną.

Wzlot Mariano to jednocześnie dołek Jovicia. To trzecia z rzędu nieobecność Serba w kadrze na mecz ligowy, chociaż trzeba przypomnieć, że pierwsza z nich przed starciem z Levante wynikała z problemów żołądkowych. Te decyzje zwracają jednak uwagę, bo chociaż 22-latek rozegrał zaledwie 855 minut w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach, to występował w 24 z 38 spotkań ekipy i praktycznie zawsze znajdował się na ławce. Wcześniej napastnik był powoływany na wszystkie mecze ligowe poza tym z Eibarem, gdy miał problemy z biodrem.

Przed kluczowym okresem w sezonie wydaje się, że Mariano skutecznie walczy z Joviciem o pozycję numer 2 na środku ataku za Karimem Benzemą. Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się to niemożliwe, bo chociaż Hiszpan nie poddawał się i nie skorzystał z szansy na zimowe wypożyczenie, to Zidane w ogóle na niego nie stawiał i dał mu zagrać jedynie w Superpucharze Hiszpanii tylko z powodu problemów kadrowych w ataku oraz nieobecności Benzemy, Garetha Bale'a czy Edena Hazarda.

Ostatni raz Jović obejrzał dwa spotkania klubowe z rzędu z trybun w październiku 2017 roku, gdy chorował na grypę. Co więcej, wtedy w drugim meczu z Borussią mógł zagrać, bo wznowił pracę z zespołem, ale trenerzy woleli go oszczędzić.

W tym sezonie ostatni raz Serb zagrał w pierwszym składzie w pucharowym meczu z Saragossą. Od tamtego czasu Królewscy rozegrali 7 spotkań. Jović pojawił się w 3 z nich i zaliczył w nich w sumie 37 minut. Ogólnie w sezonie ma rozegranych 855 minut w 24 występach, w których zaliczył 2 gole i 2 asysty.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!