Ostrożnie z Hazardem
Zidane nie chce ryzykować i poczeka na Belga nieco dłużej
W ostatnią sobotę Santiago Bernabéu musiało obejść się smakiem i nie miało okazji obejrzeć debiutu jedynego nowego zawodnika, który z miejsca ma mieć miejsce w pierwszym składzie Realu Madryt. Eden Hazard tuż przed rozpoczęciem sezonu ligowego nabawił się kontuzji mięśniowej, która wykluczyła go z dwóch pierwszych kolejek La Ligi. I chociaż początkowo wydawało się, że belgijski pomocnik będzie miał szansę wyrobić się na mecz z Villarrealem, to w poniedziałek ponownie nie wziął udziału w treningu pierwszego zespołu i został jedynie na siłowni.
Sam Hazard chciałby wrócić jak najszybciej, ale Zidane ma jasne wytyczne, jeśli chodzi o zawodników, którzy mają za sobą przerwę spowodowaną kontuzją. Francuski szkoleniowiec chce, aby Belg wrócił do gry w optymalnej dyspozycji i bez ryzyka odnowienia się urazu. Zizou już niejednokrotnie udowadniał, że pod tym względem jest bardzo restrykcyjny, dlatego wszystko wskazuje na to, że na oficjalny debiut Hazarda w koszulce Realu Madryt będziemy musieli jeszcze poczekać.
Należy przypomnieć, że po niedzielnym spotkaniu z Villarrealem przyjdzie czas na przerwę reprezentacyjną. W tym momencie wszystko wskazuje na to, że Hazard znajdzie się na liście powołanych, którą w piątek ogłosi selekcjoner Belgów, Roberto Martínez. Inną kwestią jest, czy hiszpański szkoleniowiec faktycznie z niego skorzysta mając z tyłu głowy fakt, że nie zdążył jeszcze rozegrać ani jednego oficjalnego meczu w tym sezonie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze