Zidane: Nie jesteśmy jeszcze gotowi i to widać
Zapis pomeczowej konferencji z trenerem
Zinédine Zidane pojawił się na konferencji po meczu Audi Cup z Tottenhamem. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami na Allianz Arenie.
[SER] Drużyna nie gra dobrze w ostatnich meczach. Czy pana zdaniem brakuje kolejnych wzmocnień? Czy trzeba po prostu poprawić to, co jest? Wystarczy tylko przyjście Pogby? Jakie widzi pan rozwiązanie?
Cóż, dzisiaj graliśmy lepiej i musimy się poprawiać każdego dnia. Jest tak samo, powiem to samo: nie możemy być zadowoleni z porażki, ale graliśmy lepiej pod każdym względem. Trzeba być nastawionym pozytywnie, wiedząc, że musimy się poprawić.
[Onda Cero] Wczoraj z ekipą zaczęli trenować Militão, Casemiro i James. Czy przewidywał pan taką sytuację w przypadku Kolumbijczyka? Może pan nam powiedzieć już czy James zostanie w tym sezonie w Realu Madryt?
Nie wiem. Nie wiem, co się wydarzy. Jesteśmy tu, by trenować i grać, a ja myślę tylko o tym.
[MARCA] Courtois powiedział w poprzednim tygodniu, że jest jasne, kto jest numerem jeden w bramce. Czy występy Keylora sprawiają, że może pan zmienić zdanie? Czy może ta sprawa jest ciągle dla pana jasna?
Wszystko jest jasne i wszystko jest klarowne dla wszystkich. Wszyscy są gotowi. Keylor rozegrał dzisiaj wielkie spotkanie, tyle. Co do słów Thibaut, trzeba spojrzeć, co dokładnie powiedział. Nie sądzę, że tutaj jakikolwiek zawodnik ma pewny pierwszy skład. Wszyscy są tutaj w jednej ekipie robiąc to samo i każdy musi być przygotowany do gry. Dzisiaj trzeba rozmawiać o tych, którzy są tutaj i którzy poradzili sobie dosyć dobrze, nawet bez zwycięstwa w meczu.
[AS] Mówi pan, że nie wie, co wydarzy się z Jamesem. Ale czego pan chce: żeby on został czy odszedł?
Nie myślę o tym. Powiem ci to samo co zawsze [śmiech]. Jestem tutaj z moimi zawodnikami i myślimy nad tym, co mamy robić teraz. Nic więcej.
[GolT] Dzisiaj od początku zagrały dwa nabytki z tego lata: Hazard i Rodrygo. Na pewno na pytanie o kadrę odpowie pan, że ona się panu podoba. Pytanie brzmi więc: czy na dzisiaj ma pan kadrę, jakie pan chce?
Jesteśmy tutaj wszyscy i to są ci zawodnicy. Nie ma co tego analizować. Czy mogą zmienić się rzeczy? Mogą zmienić się rzeczy do 31 sierpnia. My jednak jesteśmy tutaj i pracujemy z tą kadrą, a ja wierzę w moich piłkarzy. To prawda, że mamy zły start i nie mamy dobrego momentu, bo porażka nigdy nie jest miła. Jednak my nie stracimy pewności siebie i będziemy pamiętać, że sezon jest bardzo długi. Nie poddamy się.
[Daily Mail; pytanie po angielsku, odpowiedź po hiszpańsku] Jaki jest pański komentarz wobec tego, że Bale zdecydował się nie lecieć z wami do Monachium? Jak wygląda sprawa jego przyszłości?
Nie ma go tutaj, bo czuł się źle i nie chciał… Nie czuł się dobrze. Porozmawialiśmy z lekarzami i lepiej było, żeby został w Madrycie, więc tak się stało. Został tam, trenuje tam, tyle. To wspólna decyzja, podjęta także z lekarzami po rozmowie ze mną, tyle.
[COPE] Czy martwią pana ostatnie wyniki? Madridismo mocno się nimi martwi. Co może pan powiedzieć fanom? Jak ocenia pan to, co widzieliśmy w dotychczasowych czterech sparingach?
Nie martwię się, bo zawsze myślę pozytywnie i zawsze będę tak myślał. Nikt nie odbierze mi tego, co chcemy robić w tym sezonie. Nikt. Wiem, że jest ciężko, bo mamy za sobą trudny sezon, a teraz mamy ciężki start, a do tego jak mówisz, madridismo… Ktoś może myśleć inaczej, ale ja uważam, że mamy wielką drużynę. Nie jesteśmy jeszcze gotowi i to widać. Odzyskamy grę, pewność siebie i inne rzeczy, wychodząc z tego. Dzisiaj potrzebujemy po prostu wygrania meczu, naprawdę. Brakuje nam tylko tego.
[Intereconomia] Czy przyjdzie jeszcze ktoś do drużyny? A jeśli przyjdzie, to czy będzie mieć szansę, by od razu wskoczyć do pierwszego składu?
Nie ma to znaczenia. Jak mówię, może zdarzyć się wszystko do 31 sierpnia. Tak jest zawsze we wszystkich klubach, nie tylko w Realu [śmiech]. Może zdarzyć się wszystko, ale nasze umysły są tutaj, skupiając się na meczach i przygotowaniach do naszego sezonu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze