AS: Klub nie wyklucza kolejnych transferów

Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że jedynym pozostającym wzmocnieniem tego lata może być Paul Pogba. Wydarzenia, które miały miejsce podczas tournée po Stanach Zjednoczonych zmuszają klub do ponownego przemyślenia transferowej polityki, gdy go zamknięcia okienka pozostaje wciąż pięć tygodni. Kontuzje, wyniki i kiepskie odczucia po trzech sparingach pozostawiają otwarte drzwi dla nowych zawodników, którzy mogą wzmocnić kadrę.

Marco Asensio miał być piłkarzem wyjściowej jedenastki, w której w meczu z Bayernem zabrakło Casemiro i wyczekiwanego Pogby. Gdy Hiszpan nabawił się poważnej kontuzji i zerwał więzadło krzyżowe, pierwszą reakcją klubu była myśl o zastąpieniu go kimś, kto jest już w drużynie. Bardzo dotkliwa porażka z Atlético sprawiła jednak, że w stolicy Hiszpanii ponownie zaczęto się zastanawiać nad kupnem nowych graczy.

Na Santiago Bernabéu panuje jednak pozorny spokój, ponieważ włodarze wiedzą, że zespół ma za chwilę do rozegrania kolejne dwa sparingi. We wtorek Real zmierzy się w Monachium z Tottenhamem, a dzień później zagra z Bayernem lub Fenerbahçe. Klub wierzy, że te dwa mecze towarzyskie pozwolą zatrzeć złe wrażenia z USA i złapać oddech.

Wszystko może potoczyć się jednak w innym kierunku, a wówczas klub będzie zmuszony aktywować zapasowy plan. A ten zakłada ściągnięcie kolejnego atakującego oraz pomocnika. Królewscy mają już zawarte ustne porozumienie z Eriksenem, ale ciągła walka o Pogbę sprawia, że Duńczyk zastanawia się już nad wyborem innego klubu, ponieważ zabiega o niego także Atleti, Milan czy Manchester United.