Sprawa szantażu z udziałem Benzemy otwarta na nowo
Dzisiejsza decyzja Trybunału Apelacyjnego
Trybunał Apelacyjny w Paryżu odrzucił dzisiaj decyzję o anulowaniu postępowania przeciwko Karimowi Benzemie i innym 5 osobom, jakie oskarżono o udział w zorganizowanym szantażu na Mathieu Valbuenie. To oznacza, że kłopoty zawodnika z prawem trwają.
Przypomnijmy, że prawnicy napastnika poprosili sąd, by unieważnił śledztwo w tej sprawie z powodu wpływu, jaki miał mieć na nie policjant, który działał pod przykrywką. Zdaniem Francuza i innych oskarżonych to właśnie funkcjonariusz naciskał cały czas na doprowadzenie do sytuacji, w której grupa będzie odpowiedzialna za szantaż. W 2017 roku Sąd Najwyższy anulował to śledztwo, co sprawiło, że nie było podstaw do oskarżenia, ale teraz Trybunał Apelacyjny przychylił się do wniosku prokuratury i sprawił, że wszystko zostaje otwarte na nowo.
Sylvain Cormier, adwokat Benzemy, nie otrzymał jeszcze uzasadnienia najnowszego wyroku, ale jego zdaniem chodzi o przepychanki wewnętrzne między różnymi instancjami systemu sprawiedliwości. Prawnik dodał, że tworzy już pismo, w którym poprosi, aby to właśnie Sąd Najwyższy wydał ostateczny wyrok w tej sprawie. Od jego drugiego orzeczenia w tej samej sprawie nie można się już odwołać. Francuz dodał jednak, że ostatnio na jego decyzję czekano rok i teraz może być podobnie. Cormier zapewnia, że obecna sytuacja po werdykcie Trybunału Apelacyjnego nie ogranicza swobód i praw zawodnika oraz nie wpływa na jego sytuację sportową.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze