Marcelo: Cristiano i Messi powinni przyjechać na galę

Marcelo po gali FIFA udzielił wywiadów radiu Onda Cero oraz telewizjom MEGA i RealMadrid TV. Przedstawiamy wypowiedzi drugiego kapitana Realu Madryt z tych rozmów.

– Cztery z rzędu nominacje do jedenastki roku? Bardzo się z tego cieszę. Niesamowicie jest być tutaj wyróżnionym i odbierać nagrodę u boku rodziny, kolegów i trenerów, którzy mnie prowadzili. To coś niesamowitego. To ciężka codzienna praca, także poza murawą, musisz myśleć o wielu ważnych kwestiach. Gdy zostajesz za to nagrodzony, mogę tylko dziękować wszystkim, którzy mi pomagają.

– Jestem coraz szczęśliwszy? Tak jest… Ja jestem bardzo klarowny. Jak coś mi się nie podoba, mówię o tym wprost, a jak coś jest bardzo dobre, nie ukrywam tego. Dzisiaj jestem szczęśliwy, bo zostaliśmy wyróżnieni razem z kolegami. Cieszę się także z trofeum dla Luki Modricia, bo zanotował wspaniały sezon. Poza tym, że jest świetnym piłkarzem i został ogłoszony The Best, jest także wielkim człowiekiem i wielkim przyjacielem.

– Jak utrzymywać się 4 lata na absolutnym szczycie? Gdy jestem krytykowany, nie biorę tego do siebie, a gdy jestem chwalony, nie odlatuję. Nie możesz pozwolić, by to na ciebie wpływało. Trzeba wykonywać swoją pracę, być szczęśliwym z tego, co się robi i cieszyć się każdą chwilą. Wiem, że większości ludzi podoba się to, co pokazuję, a to sprawia, że na mojej twarzy zawsze gości uśmiech.

– Po przyjściu do Realu marzyłem o czymś takim? Nie, absolutnie, naprawdę. Marzyłem wtedy o dobrych meczach i zwycięstwach. Wiedziałem, że rozpoczynam jakąś historię w Realu Madryt, ale nie wiedziałem jak może być wielka. Na razie ta historia jest świetna, ale ciągle wiele przede mną. Jestem szczęśliwy, że mogłem zacząć ją pisać w Realu już w wieku 18 lat.

– Brak Cristiano i Messiego? Zaskoczyło mnie to, ale nie uważam, że dla zwycięzcy ważne jest to, żeby wszyscy przyjechali go tu oklaskiwać. Nie chodzi o to, kwestia to po prostu bycie razem ze wszystkimi nominowanymi. Moim zdaniem powinni tu przyjechać, ale każdy ma swoje myślenie i trzeba to szanować. Nie ma żadnego problemu.

– Wygrana Salaha w przypadku bramki roku jest dziwna? Też tak uważam. Bramka roku powinna być moja, bo strzeliłem pięknego gola z Bayernem! [śmiech] Nie, ja już naprawdę nie wiem, jakie oni mają tam kryteria [śmiech].