Dzisiejsze okładki
O czym pisze hiszpańska prasa?
Trzynaste zwycięstwo Realu Madryt w Lidze Mistrzów to oczywiście główny temat na sobotnich okładkach najpopularniejszych dzienników sportowych w Hiszpanii.
„NIEPOKONANI” – Królewscy mistrzem Europy po raz trzynasty! Cristiano zasiewa wątpliwość: „Pięknie było grać w Realu”. Królewscy wygrali trzecią Ligę Mistrzów z rzędu i zapisali się w historii. Liverpool nie ułatwił zadania. Bale przywrócił Real na właściwy tor dzięki nożycom. Karius, przyjaciel, pomógł przy golu na 1:0 Benzemy i przy trafieniu na 3:1. Bale zasiewa niepewność: „Usiądę z moim agentem, by przyjrzeć się mojej przyszłości”. Dziś o 20:15 fiesta na Cibeles. 15 sierpnia derby Madrytu w Superpucharze Europy w Estonii.
„Decimotercera!” – AS pisze o dwóch bombach Bale'a i... jednej Cristiano. Pierwszy rozwiązał mecz golami, a drugi zagroził odejściem. Czwarta Liga Mistrzów w ciągu pięciu lat, trzecia z rzędu, trzecia Zidane'a, który doścignął Paisleya i Ancelottiego. Pierwszy europejski dublet w historii futbolu i kiszykówki. Na boku lata z Pucharami Mistrzów Królewskich. 15 sierpnia Real i Atleti zagrają o Superpuchar Europy.
Wypowiedzi z góry: Zidane powiedział, że Cristiano musi zostać w Realu bez względu na wszystko; Bale, wybrany MVP, dodał, że może zostanie, a może nie i musi porozmawiać o tym z agentem.
„Przewidywalna Liga Mistrzów” – Mundo Deportivo, przy przypomnieniu, że cantada to także klops bramkarza, pisze o dwóch katastrofalnych żartach Kariusa, które dopełniły La Decimotercerę i trzeci z rzędu Puchar Mistrzów dla Realu Madryt. Kontuzja Salaha osłabiła Anglików, a Bale ustrzelił dublet z wielkim golazo przewrotką. Na górze bomba Cristiano: „Bardzo pięknie było grać w Realu. W nastęonych dniach przemówię”.
Poza tym na dole: opaska kapitańska Barcelony ma dwa wakaty po odejściach Iniesty i Mascherano; Barcelona B gra o utrzymanie się w Segundzie; dzisiaj Froome wygra Giro; Ricciardo wygrał kwalifikacje F1 w Monaco; w Pucharze Królowej Atleti zagra z Barceloną.
„Bomba Cristiano!” – Sport przekazuje, że CR7 zapowiada swoje pożegnanie po wygraniu Ligi Mistrzów: „Pięknie było grać w Realu”. Także Bale myśli o odejściu: „Jestem bardzo rozczarowany”.
Na dole: „Finał śmiechu”; dwa prezenty bramkarza Liverpoolu Kariusa i przewrotka Bale'a przesądziły o tytule.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze