Bale: Może zostanę w Realu Madryt, może nie
Walijczyk po finale Ligi Mistrzów
Gareth Bale był bohaterem wczorajszego finału Ligi Mistrzów z Liverpoolem. Walijczyk zdobył dwie bramki, dzięki czemu Real Madryt wygrał mecz 3:1 i zdobył trzynasty puchar w historii. Po spotkaniu Bale rozmawiał z dziennikarzami w strefie mieszanej i pojawił się na konferencji prasowej. Przedstawiamy wszystkie wypowiedzi 28-latka.
– Ławka? Szkoda, że nie wyszedłem w pierwszym składzie, ale to trener podejmuje decyzje. Najważniejsze było to, że wszedłem na boisko i miałem wpływ na wynik.
– Jak się czułem? Na początku byłem rozczarowany. Myślałem, że muszę grać od początku, ponieważ ostatnio grałem bardzo dobrze. Jestem jednak profesjonalistą i wiem, że piłka to coś więcej niż jedenastu piłkarzy. Kiedy ktoś wchodzi, to musi dać z siebie jak najwięcej. I tak zrobiłem, spełniłem marzenie. Najważniejsze było obronienie tytułu i zabranie pucharu do domu.
– Bramka z przewrotki? To mój najlepszy gol, bez wątpienia. Jestem bardzo zadowolony ze zwycięstwa. Chciałem być ważny w grze i jestem zadowolony z drużyny.
– To był oczywiście mój najlepszy gol. Te rozgrywki są najważniejsze i zdobycie bramki w ten sposób to spełnienie marzeń. Nigdy nie strzeliłem gola przewrotką, zawsze chciałem to zrobić. Próbowałem wiele razy, to było moje marzenie.
– Piłka to coś więcej niż pojedynek jedenastu na jedenastu. Real Madryt jest najlepszym klubem wszech czasów. W lidze nam nie poszło, ale wygraliśmy Champions League. Odcięliśmy się od tego, co mówili inni, byliśmy przygotowani i mieliśmy wielką ochotę na –zwycięstwo.
– Muszę grać co tydzień, a tak nie było w tym sezonie. Na początku miałem kontuzję przez sześć tygodni, ale od tamtego momentu byłem w formie. Będę musiał usiąść z moim agentem i obgadać moją przyszłość.
– Muszę grać w każdym tygodniu i jeśli tak nie będzie w Realu Madryt, to będę musiał to przemyśleć i zobaczymy latem. Teraz mam czas i zobaczymy, co wydarzy się w przyszłości.
– Wypowiedzi Cristiano? Nic o tym nie wiem.
– Moje bramki? Marcelo dał dośrodkowanie i byłem w idealnej pozycji, więc pomyślałem: dlaczego nie spróbować? Pięknie było patrzeć, jak piłka wpada do siatki. Drugi gol? Spróbowałem i wpadło.
– Powrót do Anglii? Nie wiem, będę musiał usiąść na spokojnie z agentem. Muszę dostawać więcej minut w każdym tygodniu. Tak myślę. Jeśli tak nie może być w Realu Madryt, to będę musiał to przemyśleć. Sezon się skończył, mam wakacje. Być może zostanę Realu Madryt, być może nie. Usiądziemy do rozmów latem, by wyjaśnić sytuację.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze