MARCA: Cristiano ma problem z łydką
Portugalczyk ma być jednak gotowy na sobotni mecz
Cristiano Ronaldo przegapił dziś drugi trening z rzędu, a klub poinformował, że piłkarz został w klubowych budynkach, gdzie wykonywał specyficzną pracę i nawet przez minutę nie przebywał na murawie. MARCA donosi, że wszystko jest spowodowane niewielkim problemem z mięśniem brzuchatym łydki, w którym CR7 począł delikatny ból, co postawiło pod znakiem zapytania jego występ w sobotnim meczu.
Zarówno wczoraj, jak i dziś, sztab szkoleniowy nie chciał podejmować zbędnego ryzyka i wolał, żeby Cristiano nie uczestniczył w grze z kolegami z zespołu. Madrycki dziennik zapewnia jednak, że Portugalczyk ma już jutro wrócić do treningów z drużyną, następnie otrzymać powołanie na spotkanie z Levante i zagrać w nim od pierwszej minuty. Zinédine Zidane liczy na swojego najlepszego piłkarza, który nie przegapił żadnego ligowego starcia, odkąd wrócił do gry 17 września po czteromeczowym zawieszeniu, które było pokłosiem wydarzeń na Camp Nou w Superpucharze Hiszpanii.
Sam Cristiano również chce wystąpić na Estadio Ciudad de Valencia. W końcu udało mu się wrócić na dobrą drogą i strzelić cztery gole w dwóch ostatnich spotkaniach. Ronaldo chce podtrzymać dobrą passę, ponieważ w wielu ligowych spotkaniach nie potrafił odnaleźć drogi do siatki i pierwszą część sezonu kończył z takim samym dorobkiem, jaki uzbierał w pojedynkach z Deportivo i Valencią. Dotychczas Ronaldo zagrał w trzynastu meczach z Levante, w których zdobył czternaście bramek i zanotował osiem asyst.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze