Kiepski strzelecki start sezonu Ronaldo

Już szesnastu zawodników Realu Madryt wpisało się na listę strzelców w tym sezonie. Nie wszyscy mają jednak powód do zadowolenia. Liczba trafień jest rozłożona na całą drużynę, na czym cierpi najlepszy strzelec w historii Królewskich, Cristiano Ronaldo. W ośmiu meczach zdobył cztery bramki, co daje średnią 0,50 trafienia na mecz. Jeszcze dekadę temu taki wynik byłby uznany za całkiem przyzwoity. Dla Portugalczyka to najgorszy rezultat od przybycia na Santiago Bernabéu.

Analizując statystyki napastnika na tym etapie poprzednich sezonów, można dostrzec, że najsłabiej szło mu w drugim roku pobytu w Madrycie. 20 października miał na koncie sześć bramek w dziesięciu spotkaniach (średnio 0,60 na mecz). Jego trafienia stanowiły jednak aż 28,5% wszystkich goli drużyny. Obecnie znaczenie jego bramek nie jest już tak istotne – to tylko 11,7%. Nie można jednak nie pamiętać o tym, że Ronaldo miał nieco przedłużone wakacje, ponieważ zmagał się z kontuzją kolana. Na najlepszą formę Portugalczyka musimy jeszcze trochę zaczekać.