Özil: Będziemy jeszcze lepsi

- Co oczywiste, moim celem była gra z najlepszymi na świecie i Real Madryt taki jest. Ciężko pracowałem, by tutaj się znaleźć. Na Mundialu mogłem pokazać do czego jestem zdolny i dzisiaj gram w najlepszej drużynie. Mam nadzieję, że wygram z nią wiele tytułów - powiedział Mesut Özil w programie El Larguero w radiu Cadena Ser. - Hiszpania imponowała jako cała drużyna, wygrali mistrzostwo zasłużenie. Moje nagie zdjęcie z kanclerz Merkel? W szatni zdjąłem koszulkę, ale nie spodenki. Nagle po prostu weszła ona. To była dosyć zabawna scena.

- Chciałem grać w Realu Madryt Mourinho. Transfer do tego klubu to było coś pięknego. Obecnie jestem bardzo szczęśliwy. Uważam, że idziemy dobrą drogą. Drużyna bardzo mnie wspiera, jesteśmy bardzo zjednoczeni, powalczymy o wszystkie cele.

- Jestem zawodnikiem z niemiecką dyscypliną, ale też z tureckim "zostawieniem na później". Od pierwszego dnia treningów wszyscy bardzo mnie wspierali i czułem się komfortowo. W Realu Madryt każdy czuje, że jest częścią rodziny, ponieważ wszyscy siebie wspierają. Jesteśmy młodzi i wciąż się poprawiamy, będziemy jeszcze lepsi. W szatni wszyscy świetnie ze sobą żyją, dużo żartujemy, najwięcej z Cristiano, Pepe, Marcelo i Di Maríą, szczególnie wtedy, gdy próbuję mówić po hiszpańsku.

- Jestem człowiekiem, nie robotem. Dla mnie nieregularność jest czymś naturalnym, nie zawszę mogę grać perfekcyjnie, ale kiedy jestem na boisku, to daję z siebie 100%. Czasami to działa, a czasami nie. Najważniejsze, że osiągamy sukces jako drużyna, a ja osobiście chcę się po prostu rozwijać, ponieważ jestem jeszcze bardzo młody.

- Jeśli chodzi o derby, to Atlético ma świetnych zawodników, ale gramy u siebie i naszym celem jest zwycięstwo. To będzie agresywny mecz. Będziemy musieli uważać na Diego Forlána, ponieważ jest bardzo niebezpieczny, ma silny strzał. Jednak przede wszystkim chcemy pokazać swoją grę, by przechylić szalę spotkania na naszą stronę.

- W piłkę zacząłem grać w wieku siedmiu lat z moim starszym bratem. Zawsze chodziłem oglądać jego meczu i mówiłem ojcu, że również chcę grać i być częścią ekipy. Wtedy zakochałem się w tym sporcie, wtedy futbol został częścią mojego życia i za każdym razem, kiedy gram, to się cieszę i przypominam sobie czas, kiedy byłem małym dzieckiem. W mojej rodzinie piłka to wciąż ważna część życia.

- Marzenia? Być zdrowym i spędzać jak najwięcej czasu z rodziną - zakończył Niemiec.