Calderón: Niektórzy źle postrzegają szpaler
"To po prostu uhonorowanie mistrza, a nie upokorzenie rywala"
Ramón Calderón przyznał dzisiaj, że nie odpowiada mu sposób, w jaki niektórzy ludzie postrzegają szpaler, jaki miałaby wykonać Barcelona w przypadku zdobycia mistrzostwa przez Real Madryt. "Wielu postrzega tę sytuację jako upokorzenie rywala. A jest to po prostu uhonorowanie zwycięzców przez innych sportowców. Swego rodzaju gratulacje, które chyba każdy chciałby otrzymać", wyznał prezes Królewskich. Ponadto Calderón po raz kolejny zdecydował się stanąć za Blaugraną w tym ciężkim momencie.
- Niełatwo jest się dostać do najlepszej czwórki Europy, a im się to udało, więc nie można mówić, że popełniali same błędy - dodał prezes, zaznaczając jednocześnie, że chciałby, aby Ligę Mistrzów "zdobyła drużyna hiszpańska. Utrzymuję wyśmienite relacje z zarządem i prezesem Barcelony. Wydaje mi się, że powinniśmy się nawzajem wspierać i cieszyć z sukcesów. Tak samo uważają Raúl, Guti czy Pepe, którzy również o tym mówili".
Transfery
Calderón przekreślił również jakiekolwiek szanse na to, aby Real Madryt mógł wpłacić klauzulę odstępnego za Sergio Agüero. "Nie na tym polega nasza polityka. Chcemy utrzymywać dobre relacje ze wszystkimi klubami, dlatego nie planujemy takiego transferu". Prezes przyznał następnie, że "będzie bardzo ciężko" pozyskać zawodników typu Cristiano Ronaldo czy Cesca, ponieważ "ci piłkarze nie są wystawieni na sprzedaż, a ich kluby nie są skłonne do rozmów. Na pewno nie będzie łatwo". Na koniec Calderón zaprzeczył, jakoby Mijatović miał się wybrać do Barcelony, wykorzystując obecność Manchesteru United.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze