Advertisement
Menu
/ marca.com

Santillana: Ancelotti zdobył w karierze wszystko i zasługuje na szacunek

Były piłkarz Realu Madryt, Carlos Santillana, udzielił kilku słów komentarza przed zbliżającym się Klasykiem w Radiu MARCA. Przedstawiamy wypowiedzi Hiszpana.

Foto: Santillana: Ancelotti zdobył w karierze wszystko i zasługuje na szacunek
Carlo Ancelotti. (fot. Getty Images)

– Ancelotti zdobył w karierze wszystko. Zasługuje na szacunek. W Hiszpanii nie mamy zbyt dużej cierpliwości. Odpadamy z Ligi Mistrzów i wydaje się, że świat się skończył. W tym momencie mamy przed sobą finał Pucharu Króla, a dodatkowo wciąż możemy wygrać La Ligę. Oczywiście sytuacja jest skomplikowana, ale wszystko może się zmienić w jednej kolejce. 

– Zarządzanie szatnią? „Uwielbiam Ancelottiego jako trenera. To naprawdę porządny człowiek, który świetnie poradził sobie z prowadzeniem szatni. Zachowuje się, jakby był jednym z zawodników. Boli mnie, że już bierze się za pewnik to, że odejdzie. Poczekajmy. Jeśli Real wygra dwa trofea, to zobaczysz, jak szybko ludzie zmienią swoją opinię. 

– Klasyk w finale Pucharu w sezonie 1973/74 i wygrana Realu 4:0? Kilka tygodni wcześniej w lidze wygrali z nami 5:0 na Santiago Bernabéu. Podchodziliśmy do tego meczu z wielką chęcią rewanżu… Nie strzeliliśmy pięciu goli, ale trafiliśmy cztery razy. Zdobycie tamtego tytułu było dla nas ulgą. Wtedy Barcelona miała takich graczy jak Johan Cruyff, Neeskens, Asensi… Mieli wielkich piłkarzy. W meczu ligowym zdobyli dwie bramki w pierwszej połowie, a po przerwie dołożyli trzy po kontratakach. Katalońscy kibice zawsze przypominali nam tamtą porażkę. 

– Teraz sytuacja jest trochę podobna. Barcelona wygrała z Realem w Madrycie 4:0, ale finał to coś innego. To kolejne 90 minut i sposób, w jaki się do niego podchodzi, nie ma nic wspólnego z meczem ligowym. Real ma bardzo szybkich, utalentowanych zawodników, zwłaszcza w ofensywie, którzy w każdej chwili mogą zepsuć rywalowi popołudnie. 

– Wszyscy mówią, że Barça wygra bez problemu, ale ja tak nie uważam. To będzie bardzo wyrównany, emocjonujący mecz, bez wyraźnej i dużej przewagi którejkolwiek ze stron. 

– Czy dzisiaj byłoby dla mnie miejsce na boisku? Każda drużyna ma swoje atuty. Kadra Realu jest niesamowita. Dla goleadora zawsze znajdzie się miejsce w zespole. Za moich czasów pasowałem bardziej do naszego stylu gry… Teraz może pasowałbym trochę mniej, ale goleadorem jest się aż do śmierci.

– Wygrana w finale Pucharu Króla z Barceloną byłaby wyjątkowa? Oczywiście, że byłby to powód do świętowania, i to wielkiego. To oficjalne trofeum, bardzo ważne, które daje ogromną radość. Poza tym triumf dodaje ci pewności siebie na przyszłość.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!