„Wszystko idzie pełną parą, w ciągu siedmiu lat obiekt stał się hiszpańskim Wembley”
Organizatorzy finału Pucharu Króla zapewniają, że pomimo intensywnych opadów deszczu w ostatnim miesiącu, remont Estadio de La Cartuja zakończy się zgodnie z terminem. Finałowy Klasyk odbędzie się 26 kwietnia.

Estadio de La Cartuja w trakcie remontu. (fot. X)
Jak informuje portal Relevo, nikt w Hiszpanii nie ma wątpliwości co do tego, że Estadio de La Cartuja będzie gotowy na finał Pucharu Króla. 26 kwietnia właśnie na tym obiekcie odbędzie się kolejne w tym sezonie El Clásico, a w ostatnich dniach hiszpańscy dziennikarze zastanawiali się, czy remont obiektu zostanie zakończony na czas. Powodem opóźnień w pracach budowlanych były intensywne deszczu, które nawiedziły Sewillę w marcu.
Wszystkie zaangażowane strony zapewniają, że pomimo różnych trudności prace zostaną ukończone na czas, dodaje Relevo. Na przyszły tydzień zaplanowano podróż przedstawicieli Realu Madryt i Barcelony na spotkanie z organizatorami w celu ustalenia lokalizacji stref kibica oraz innych kwestii logistycznych. Rozmieszczenie kibiców wewnątrz stadionu będzie zależało od decyzji policji.
Patricia del Pozo, Radna ds. Kultury i Sportu we Wspólnocie Autonomicznej Andaluzji, jest pełna optymizmu: „Wszystko idzie pełną parą. Wszystkie terminy są dotrzymywane, aby 26 kwietnia Estadio de La Cartuja był w idealnym stanie na finał Pucharu Króla”. Według niej układanie murawy ma zakończyć się na początku przyszłego tygodnia, czyli jeszcze przed wizytą przedstawicieli Realu i Barcelony, którzy zdecydują o rozmieszczeniu swoich kibiców oraz stref dla fanów.
Z kolei prace związane z budową nowych trybun mają zakończyć się pod koniec przyszłego tygodnia. „Montaż nowych siedzisk jest ukończony w 80%”, zapewniła Del Pozo. W najbliższych dniach zakończą się również prace związane z wewnętrzną infrastrukturą stadionu, a do wykonania pozostaną jedynie ostatnie wykończenia w tunelu dla zawodników i w przejściach na trybunach.
Na 9 kwietnia organizatorzy zaplanowali zamontowanie ławek rezerwowych, natomiast za dwa tygodnie ma zacząć się przygotowywanie przestrzeni wokół obiektu. Ogłoszono również szereg dodatkowych modernizacji wynikających z powiększenia pojemności stadionu, takich jak zwiększenie liczby bramek wejściowych, instalacja nowej sieci telekomunikacyjnej umożliwiającej dostęp do Internetu oraz ulepszenie oświetlenia, aby zagwarantować odpowiednią jakość i moc potrzebną do transmisji wydarzenia.
Warto przypomnieć, że remont, którego koszt wynosi 15 milionów euro, został przeprowadzony nie tylko z myślą o finale Pucharu Króla, ale także w celu dostosowania stadionu do wymogów FIFA, aby La Cartuja mogł być jedną z aren Mistrzostw Świata w 2030 roku. Del Pozo jest dumna z tego, w którą stronę zmierzają prace: „Już pięć lat przed czasem spełniamy kluczowy warunek, aby mogły odbywać się tutaj mecze mundialu w 2030 roku. Ten stadion był w 2018 roku skazany na kompletną ruinę, a w ciągu siedmiu lat stał się hiszpańskim Wembley”.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze