Advertisement
Menu
/ relevo.com

Kiedy Dean Huijsen był w Valdebebas o krok od podpisania kontraktu z Realem Madryt

Nowy, błyskotliwy stoper reprezentacji Hiszpanii bardzo podoba się Królewskim i nie wyklucza się jego transferu.

Foto: Kiedy Dean Huijsen był w Valdebebas o krok od podpisania kontraktu z Realem Madryt
Dean Huijsen. (fot. Getty Images)

Dean Huijsen to obecnie najgorętsze nazwisko w futbolu. 19-letni, mierzący 197 centymetrów obrońca Bournemouth podbija piłkarski świat fantastycznym sezonem. Najlepsze kluby Europy już zwróciły na niego uwagę, a jego debiut w reprezentacji Hiszpanii odbił się szerokim echem nawet w Madrycie, informuje Relevo.

Huijsen – obunożny środkowy obrońca o doskonałej technice, szybki, odważny, efektowny – błyszczy w Premier League pod okiem Andoniego Iraoli. W barwach angielskiego zespołu rozegrał już 27 spotkań, w których zdobył dwie bramki, a jego wartość według portalu Transfermarkt wzrosła aż do 42 milionów euro.

Prawdą jest, że Real Madryt jest nim zainteresowany. Jego umiejętności idealnie wpisują się w potrzeby kadry Królewskich, szczególnie przy wyprowadzaniu piłki z obrony, biorąc pod uwagę aktualną formę Davida Alaby, kluczowego zawodnika dla Ancelottiego w tej roli. Huijsen mógłby z powodzeniem występować na lewej stronie pary stoperów, a w Madrycie poważnie biorą go pod uwagę, donosi Relevo.

Początkowo Los Blancos nie planowali żadnych transferów na tę pozycję latem 2025 roku, zwłaszcza wobec eksplozji formy Asencio oraz powrotu Joana Martíneza po ciężkiej kontuzji kolana. Jednak pojawienie się Huijsena całkowicie zmieniło tę perspektywę. Sam zawodnik marzy o grze w Realu Madryt, a klub również chce, by jak najszybciej trafił na Santiago Bernabéu, zauważa Relevo.

Co ciekawe, obie strony łączy wspólna historia z przeszłości. Huijsen już kiedyś odwiedził Valdebebas. Miało to miejsce kilka lat temu, gdy jako kadet wyróżniał się w szkółce Málagi. Wówczas przyjechał do ośrodka treningowego Realu, by omówić szczegóły transferu i poznać klubowe środowisko, a całą operacją kierował Alfredo Merino, odpowiedzialny za skauting.

Huijsen przyjechał wtedy do Madrytu wraz z ojcem, ale gdy byli już blisko finalizacji umowy, pojawiła się niezwykle korzystna oferta od Juventusu, zdecydowanie przewyższająca finansowo tę z Valdebebas. Tak zaczęła się jego włoska przygoda, która później kontynuowana była w Romie, by ostatecznie zakończyć się transferem do Bournemouth.

Historia hiszpańskiego obrońcy (urodzonego w Holandii) i Realu Madryt może zakończyć się szczęśliwym finałem już nadchodzącego lata – pod warunkiem że Królewscy zdecydują się po niego sięgnąć, mimo presji ze strony innych wielkich klubów Europy, podsumowuje Relevo.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!