Belgia odrobiła straty i utrzymuje się w Dywizji A, cały mecz Łunina
W rewanżowym meczu o udział w Dywizji A Ligi Narodów reprezentacja Belgii na Cegeka Arena w Genk odrobiła straty z pierwszego spotkania i wygrała z Ukrainą 3:0. Bohaterem tego starcia został Romelu Lukaku, który popisał się dubletem. Andrij Łunin przebywał na murawie od pierwszej do ostatniej minuty, a Thibaut Courtois znalazł się poza kadrą meczową.

Romelu Lukaku. (fot. Getty Images)
W pierwzym meczu rozgrywanym w Murcji Ukraina niespodziewanie pokonała Belgię 3:1. Dziś podopieczni Serhija Rebrowa bronili zaliczki z pierwszej rywalizacji na Cegeka Arena w Genk. W wyjściowej jedenastce gości miejsce utrzymał Andrij Łunin, natomiast Thibaut Courtois w ogóle nie znalazł się w kadrze meczowej ze względu na przeciążenie mięśniowe.
Pierwsza połowa nie obfitowała w bramki, choć to Belgia wyraźnie przeważała i miała więcej sytuacji. Zawodziła jednak celność. W drugiej połowie wyglądało to o wiele lepiej. Czerwone Diabły wzięły się do roboty od 70. minuty. Wtedy to Łunina pokonał Maxim De Cuyper. Sześć minut później na 2:0 cudownie trafił Romelu Lukaku. W 86. minucie snajper SSC Napoli skompletował dublet i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie w całym dwumeczu.
Tym samym reprezentacja Belgii zdołała zrehabilitować się za porażkę w pierwszej rywalizacji i utrzymać miejsce w najwyższej dywizji Ligi Narodów. Ukraina natomiast musi zadowolić się dalszą grą w Dywizji B.
Belgia – Ukraina 3:0 (0:0)
1:0 De Cuyper 70' (asysta: Doku)
2:0 Lukaku 76' (asysta: De Bruyne)
3:0 Lukaku 86' (asysta: Vanaken)
Belgia: Sels; Meunier (69' De Cuyper), Faes, Debast, Castagne; Vanaken, Raskin (90' Heynen), De Bruyne; Trossard (69' Saelemaekers), Lukaku, Doku
Ukraina: Łunin; Matwijenko, Swatok (89' Jaremczuk), Zabarnyj; Mykołenko (69' Mychajliczenko), Kałużny, Jarmoljuk, Zinczenko; Gutsuljak (89' Jarmołenko), Sudakow (68' Cygankow); Wanat (69' Dowbyk)
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze