Advertisement
Menu
/ marca.com

Mbappé i Dembélé stworzą dziś najgroźniejszy duet w Europie

Przyjaciele i byli koledzy z PSG ponownie zagrają razem w barwach Francji.

Foto: Mbappé i Dembélé stworzą dziś najgroźniejszy duet w Europie
Ousmane Dembélé i Kylian Mbappé. (fot. Getty Images)

Nie jest to na pierwszy rzut oka nic nadzwyczajnego – widok Dembélé i Mbappé razem nie jest żadną nowością. W końcu grali wspólnie w PSG w zeszłym sezonie i od dawna są kolegami z reprezentacji. Wychowywali się razem w Clairefontaine i znają się od początków swoich karier we francuskim futbolu – jeden w Rennes, drugi w Monaco – aż w końcu połączyła ich bliska przyjaźń. Jednak od dłuższego czasu Mbappé i Dembélé nie mieli okazji występować razem. Kylian przeniósł się do Realu Madryt i nie brał udziału w zgrupowaniach reprezentacji Francji od września ubiegłego roku, czyli od swojego ostatniego meczu w barwach Les Bleus. Dziś wieczorem o 20:45 ponownie wybiegną na boisko, mierząc się z Chorwacją w jednym z hitowych starć ćwierćfinałów Ligi Narodów, opisuje MARCA.

Ousmane przeżywa prawdopodobnie najlepszy okres w swojej karierze, co sprawia, że Francja nie tylko dysponuje dwoma potencjalnymi kandydatami do Złotej Piłki w ofensywie, ale także jedną z najbardziej przerażających par napastników w Europie. Wszystko wskazuje również na to, że Mbappé wrócił do optymalnej formy. Jego statystyki znów są na poziomie, do jakiego przyzwyczaił świat, ale pozostaje pytanie, jak obaj piłkarze wkomponują się w grę reprezentacji – zwłaszcza że Dembélé to obecnie zupełnie inny zawodnik pod wodzą Luisa Enrique. W PSG stał się kluczową postacią w ataku, zarówno jako asystent, jak i strzelec, podobnie jak Mbappé w Realu, zauważa MARCA.

Naturalnym liderem pozostaje Mbappé, który jest kapitanem drużyny i po odejściu Griezmanna prawdopodobnie przejmie jeszcze większą odpowiedzialność. Pod względem taktycznym żaden z nich nie będzie jednak odgrywał tej samej roli, co w klubie. Ousmane, który w PSG coraz częściej gra jako fałszywa dziewiątka, u Deschampsa będzie ustawiony bliżej prawego skrzydła, natomiast Mbappé zajmie lewą stronę, jeśli na środku ataku zagra Kolo Muani. Francuski selekcjoner utrzyma swoje 4-3-3, choć jeśli do ofensywnego tria dołączy Michael Olise z Bayernu, schemat gry może przypominać bardziej ustawienie znane z Realu czy PSG, stwierdza MARCA.

Statystyki, które robią wrażenie: najlepsi strzelcy 2025 roku
Mbappé powoli wraca do swoich standardowych liczb, ale największym zaskoczeniem jest to, że Dembélé w PSG dorównuje mu pod względem skuteczności. Luis Enrique doskonale potrafił wykorzystać potencjał Francuza, w którego wielu już zaczęło wątpić. Obecnie jest on najlepszym strzelcem w Europie w 2025 roku – zdobył 22 bramki, o pięć więcej niż drugi w zestawieniu Mbappé. Na trzecim miejscu z 12 golami znajdują się Guirassy, Lewandowski i Harry Kane. Łącznie Dembélé ma już w tym sezonie 30 goli i 6 asyst w 37 meczach, a jego ostatnie trafienie padło w starciu z Marsylią. Luis Enrique nie przewidział takiego rozwoju sytuacji – spodziewał się, że po odejściu Mbappé to cała drużyna będzie musiała zrekompensować stratę 40 goli Kyliana. Tymczasem Dembélé sam jest na dobrej drodze, by zbliżyć się do tej liczby, a PSG stało się jednym z najbardziej niebezpiecznych zespołów w Lidze Mistrzów, zauważa MARCA.

Mbappé z kolei miał trudniejsze początki w Madrycie. Jego najdłuższy kryzys sprawił, że został pominięty w powołaniach do reprezentacji. Przełom nastąpił pod koniec 2024 roku, choć później przyszła jeszcze drobna przerwa spowodowana ekstrakcją zęba, z której zdążył się już w pełni wyleczyć. Jest niekwestionowanym najlepszym strzelcem Realu – niedawno ustrzelił dublet przeciwko Villarrealowi i wywalczył rzut karny w derbach z Atlético.

Na zgrupowanie przyjechał w pełni zdrowy, zarówno fizycznie, jak i mentalnie, a także – przynajmniej na pierwszy rzut oka – ponownie cieszy się poparciem francuskich kibiców. Jego dorobek to 30 goli, tyle samo co Dembélé, ale ma o trzy asysty mniej i rozegrał więcej spotkań (47). Najbardziej optymistyczny dla Francji i Realu jest jednak wyraźny trend wzrostowy. Od momentu, gdy opuścił mecz z Rayo w grudniu, strzelił 11 goli w 11 ligowych meczach. Trafił do siatki w starciu z Sevillą na koniec 2024 roku, a w 2025 roku zdobył dwie bramki przeciwko Las Palmas, trzy przeciwko Valladolidowi, jedną z Atlético, Osasuną i Rayo oraz dwie z Villarrealem. Ma też na koncie trafienia w Lidze Mistrzów przeciwko Salzburgowi i Manchesterowi City (hat-trick w rewanżu plus gol w pierwszym meczu), a także bramki w krajowych rozgrywkach – w Pucharze Króla z Celtą i w finale Superpucharu Hiszpanii przeciwko Barcelonie, wylicza MARCA.

„Jestem jego największym fanem”
Mbappé nie ukrywa zachwytu nad formą Dembélé, choć zdaje sobie sprawę, że ich drużyny mogą się spotkać w półfinale Ligi Mistrzów, jeśli PSG i Real przejdą odpowiednio Arsenal i Aston Villę. – Z Ousmane’em to proste – rozmawiamy codziennie. Widzieć, jak osiąga takie rzeczy, to dla mnie coś osobistego, bo wiem, jak bardzo był krytykowany, jak bardzo go wyśmiewano. Od kiedy mamy po 14 lat, jestem jego największym kibicem. Zawsze mówiłem, nawet gdy nie strzelał goli, że to jeden z najlepszych piłkarzy na świecie. Niektórzy myśleli, że mówię to tylko dlatego, że go lubię. Ale ja potrafię oddzielić przyjaźń od realiów boiska. Ousmane osiągnął dojrzałość w wieku 27 lat, co jest zupełnie normalne w piłce nożnej. Są gracze, którzy dojrzewają wcześniej, więc mogło się wydawać, że jest spóźniony. Ale nie – on nigdy nie był spóźniony, to naturalna ścieżka piłkarza, który osiąga pełnię możliwości w wieku 27 lat. I ma przed sobą jeszcze wiele dobrych lat. Jestem naprawdę szczęśliwy z jego powodu i mam nadzieję, że będzie tak grał dalej. Zasłużył na to, ciężko na to pracował i mam nadzieję, że utrzyma ten poziom także w reprezentacji Francji do 2026 roku, żebyśmy razem mogli zostać mistrzami świata – powiedział Mbappé w wywiadzie dla Le Parisien opublikowanym w tym tygodniu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!