Pojedynek z ligowym sąsiadem

Przed tygodniem Castilla bezbramkowo zremisowała z sąsiadami w tabeli, czyli rezerwami Sevilli. Obie drużyny mają na koncie taki sam dorobek punktowy. 38 oczek zgromadził również Hércules, a więc dzisiejszy rywal Królewskich. Pierwszy mecz padł łupem piłkarzy Raúla Gonzáleza, więc remis dzisiaj byłby minimalnie korzystniejszy dla madrytczyków. Remisami jednak trudno będzie dogonić czołową piątkę. Strata do piątego miejsca wynosi zaledwie dwa punkty.

Hércules ma w swoich szeregach zawodników z przeszłością w szkółce Realu Madryt: Carlos Abad, Álex Sotillos i Alberto Retuerta. Klub z Alicante jest w tym sezonie beniaminkiem w Primera Federación. Wcześniejsze trzy lata spędził w czwartej lidze. Nie jest to łatwy moment w historii tego klubu, który łącznie 20 sezonów spędził w najwyższej klasie rozgrywkowej (ostatni raz w sezonie 2010/11) i aż 43 sezony na zapleczu hiszpańskiej ekstraklasy. Teraz Hércules liczy się w walce o awans, a na własnym terenie jest jedną z najmocniejszych drużyn w stawce.

Castilla w tym roku jeszcze nie przegrała żadnego meczu, ale ostatnio przez brak skuteczności zgubiła kilka punktów. Była bliska pokonania Antequery, Intercity i rezerw Sevilli, lecz za każdym razem nawet znakomite sytuacje były marnowane. Zacięła się trochę ofensywa. Gonzalo od momentu ustanowienia rekordu Primera Federación przestał strzelać. Wsparciem w minionych kolejkach byli obrońcy, lecz czasami nawet to nie wystarczy. Dzisiaj na taki brak skuteczności jak przed tygodniem nie można sobie pozwolić. Jest to świetna okazja, żeby wywrzeć presję na rywalach, bo spotkanie Castilli otwiera 28. kolejkę.

Wynik pierwszego meczu: Real Madryt Castilla – Hércules 1:0 (gol Gonzalo)

Mecz rozpocznie się dzisiaj o 20:30. Transmisję na żywo będzie można zobaczyć na płatnej platformie FEF TV.