Mateo: Musimy rozegrać bardzo dobry mecz, żeby wygrać w Atenach
Chus Mateo i Edy Tavares wypowiadali się przed wyjazdowym meczem z Panathinaikosem. Trener potwierdził, że Gabriel Deck ciągle nie jest gotowy na powrót do gry, mimo że już pracuje z drużyną.

Chus Mateo. (fot. Getty Images)
Chus Mateo:
– Mamy serię ważnych meczów przeciwko rywalom zaangażowanym w walkę o play-offy, ale skupiamy się tylko na najbliższym spotkaniu z Panathinaikosem. Musimy rozegrać bardzo dobry mecz, żeby wygrać w Atenach.
– Minęło bardzo dużo czasu od pierwszego meczu. Wydaje mi się, że mieliśmy tam 21 punktów przewagi, a ostatecznie wygraliśmy tylko czterema. Liczą się momenty sezonu. Teraz oni są wyżej, ale zdają sobie sprawę, że stwarzamy zagrożenie i potrafimy z nimi grać. Mam nadzieję, że rozegramy dobre spotkanie w Atenach na trudnym terenie, gdzie wygrały tylko dwie drużyny. Trzeba dobrze zagrać, aby wygrać i podchodzimy do tego pojedynku z optymizmem.
– Hezonja? Wyobrażam sobie, że będzie wyjątkowo zmotywowany, ale mnie interesuje tylko to, żebyśmy zagrali na odpowiednim poziomie jako drużyna. Wszyscy musimy być zmotywowani i mieć ochotę, żeby zrobić wszystko dobrze, ponieważ to drużyna się liczy i to drużyna wygrywa mecze.
– Juancho Hernangómez z pewnością rozgrywa swój najlepszy sezon. Jest na niesamowitym poziomie. Jest zawodnikiem, który wiele wnosi również w aspekcie defensywnym. Osiągnął wielki poziom i trzeba to mieć na uwadze.
– Nunn jest wyjątkowym zawodnikiem. W lutym zdobywał średnio 25 punktów. Nie możesz go zostawić nawet na moment, on wymaga specjalnej uwagi. Będziemy musieli być uważni, żeby bronić przeciwko niemu.
– Deck nie leci z nami do Aten. Zaczyna łapać rytm i pracuje z drużyną, ale ciągle jeszcze nie jest na takim etapie, żeby lecieć z zespołem na mecz.
Edy Tavares:
– Podchodzimy do tego meczu z wielką ochotą i motywacją, zdając sobie sprawę z tego, że marzec będzie trudny. Mam nadzieję, że wygramy wiele spotkań, ponieważ to pozwoliłoby nam złapać dobrą formę na koniec sezonu. Mamy siedem meczów, które są finałami i trzeba podejść do nich z dużą ambicją.
– Panathinaikos będzie od nas wiele wymagał. Musimy być przygotowani na bardzo trudny mecz. Żeby wygrać, musimy grać jak drużyna. W Atenach zawsze gra jest skomplikowana, ale musimy być drużyną.
– Najlepiej gramy wtedy, kiedy dobrze bronimy, bo to nam daje więcej pewności w ataku. Panathinaikos ma wielkie możliwości w ofensywie i musimy większą uwagę poświęcić obronie, a później atakować zespołowo.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze