Jak Real radzi sobie z drużynami Guardioli w Lidze Mistrzów?
Real Madryt kontra Pep Guardiola to już niemal klasyk ostatnich edycji Ligi Mistrzów, a wszystko zaczęło się w sezonie 2010/11.

Pep Guardiola. (fot. Getty Images)
Pep Guardiola jako trener wraz ze swoimi drużynami wielokrotnie stawał na drodze Realu Madryt w rozgrywkach Champions League. Obecnie trwa już siódmy dwumecz pomiędzy drużyną prowadzoną przez Katalończyka a Królewskimi. Dziś wieczorem dowiemy się jakie rozstrzygnięcie w nim padnie. A jaki jest bilans poprzednich starć z Pepem w Champions League?
Zawsze były to dwumecze. Do pierwszego doszło w półfinale w sezonie 2010/11. Najpierw Barcelona prowadzona przez Guardiolę wygrała 2:0 na Bernabéu (po skandalicznej czerwonej kartce dla Pepe), a na Camp Nou Real nie zdołał odwrócić wyniku i tylko zremisował 1:1. Na kolejny pojedynek, także półfinałowy, trzeba było czekać do kampanii 2013/14. Wówczas Los Blancos Carlo Ancelottiego wpadli na Bayern prowadzony przez Pepa. W pierwszym spotkaniu wygrali 1:0 po trafieniu Benzemy, ale rewanż był już popisem Sergio Ramosa i Cristiano Ronaldo (obaj zaliczyli dublety). Królewscy rozbili niemiecki zespół aż 4:0 na Allianz Arenie i awansowali do lizbońskiego finału.
Kilka lat później weszliśmy już w etap regularnych pojedynków Realu Madryt z Manchesterem City Guardioli. Do pierwszego doszło w kampanii 2019/20 i został on przerwany przez pandemię. W lutym 2020 roku Real objął prowadzenie z City na Bernabéu, ale ostatecznie goście odwrócili wynik i zwyciężyli 2:1. Na rewanż, rozegrany przy pustych trybunach Etihad, trzeba było czekać do sierpnia. Obywatele znów okazali się za mocni i wygrali ponownie 2:1.
Od sezonu 2021/22 rokrocznie obie drużyny mierzą się w Champions League. Dwukrotnie w dwumeczach górą był Real (2021/22 i 2023/24), a raz City Guardioli (2022/23). Teraz bliżej awansu znów wydają się Królewscy, którzy dzięki wygranej 3:2 w Manchesterze są w dość dobrej sytuacji przed rewanżem. Podsumowując, to bilans Realu w pojedynkach z ekipami Guardioli w Lidze Mistrzów wynosi aktualnie trzy awanse i trzy odpadnięcia.
Co ciekawe, pojawiają się one na zmianę. Kiedy raz górą jest Katalończyk, to następnym razem Real. Idąc tym tropem, dziś powinni odpaść Królewscy, choć mają przecież dobry wynik z pierwszego spotkania, a jak pokazuje historia, niezwykle rzadko takie w rewanżach wypuszczają…
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze